Projekt ustawy o pieczy zastępczej przewiduje, że do osób zatrudnianych w placówkach opiekuńczo-wychowawczych i adopcyjno-opiekuńczych przed 21 sierpnia 2003 r. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E3A9DCD451AFEABED43140202075312B?id=182007]Karta nauczyciela[/link] stosowana będzie jeszcze przez dwa lata od dnia wejścia w życie ustawy.
Potem staną się oni pracownikami samorządowymi w rozumieniu [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D3117DB0A0A893F806E3A2F1FAA8B49A?id=292862]ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz. 1458 oraz z 2009 r. nr 157, poz. 1241)[/link].
[srodtytul]Kto daje i odbiera[/srodtytul]
Oznacza to, że nauczyciele, wychowawcy i inni pracownicy pedagogiczni utracą przywileje, jakie daje im teraz Karta nauczyciela. Zostały im zagwarantowane, gdy w 2003 r. placówki opiekuńczo-wychowawcze i adopcyjno-opiekuńcze zostały wyjęte z systemu oświaty i przekazane resortowi pracy.
Utrzymania dotychczasowego stanu prawnego domagają się branżowe związki zawodowe. – Rząd, przygotowując zmiany, pokazał, że pojęcie praw nabytych nie dotyczy pracowników oświaty. Reforma systemu opieki nad dzieckiem spowodowała, że pracownicy pedagogiczni utracili uprawnienia do wcześniejszych emerytur i emerytur pomostowych. Walczyliśmy o prawo kontynuowania zatrudnienia na mocy Karty nauczyciela i udało nam się wprowadzić w życie ten postulat. Nie może być tak, że co chwila ktoś zmienia podstawowe zasady i zrywa gwarancje – mówi Ryszard Proksa, szef Komisji Oświaty w NSZZ „Solidarność”.