Przedszkola będą mogły prowadzić zajęcia w grupach międzyoddziałowych. Tak wynika ze skierowanego właśnie do ponownych konsultacji społecznych projektu rozporządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie ramowych statutów przedszkoli i szkół publicznych. Resort uzasadnia, że w ten sposób w godzinach wczesnoporannych lub popołudniowych, kiedy w przedszkolu jest tylko kilkoro dzieci, zajęcia ze wszystkimi będzie mógł prowadzić tylko jeden nauczyciel.
– Łączenie w jednej grupie dzieci w różnym wieku jest już praktykowane – zauważa Monika Rościszewska-Woźniak z Fundacji Rozwoju Dzieci. – Jeśli jednak resort chce ją usankcjonować, to powinien określić, że taka różnowiekowa grupa nie może liczyć więcej niż 15 dzieci.
Grupy różnowiekowe powinny liczyć maksymalnie 15 dzieci, a nie 25
Obecnie wielu rodziców zabiera swoje dzieci po zakończeniu realizacji bezpłatnej podstawy programowej, np. o 14, i po tej godzinie dzieci z różnych grup tworzą jedną, nawet 25-osobową.
– Te dzieci nie znają się nawzajem, nauczyciel także nie zna wszystkich, i w takiej sytuacji lepiej, aby grupy były mniej liczne.