Dowód? Ostatnią sesję Ursynowa obejrzało w sieci ponad 1,5 tys. osób!
Słuchając, co radni planują zrobić z dziurami w ulicy, można ugotować obiad, pozmywać naczynia czy posprzątać mieszkanie, a – co najważniejsze – nie trzeba na sesję rady jechać przez pół dzielnicy. Nic więc dziwnego, że transmisje obrad w sieci zyskują coraz większe grono zwolenników.
Około 300 – 400 osób ogląda każdą sesję rady Ursynowa. Oprócz tych, na których radni poruszają kontrowersyjne lub bardzo ważne tematy.
– Ostatnią sesję obejrzało ok. 1,5 tys. osób – mówi burmistrz dzielnicy Piotr Guział. – Radni rozmawiali m.in. o budzącej emocje inwestycji przy ul. Cybisa, przedłużeniu ul. Ciszewskiego i strefie ograniczonego użytkowania wokół lotniska.
Transmisja na bieżąco obsługiwana jest przez znajdujące się w ratuszu studio. Dzięki temu wygląda jak relacje na żywo w telewizjach informacyjnych – z nazwiskami mówców i cytatami z ich wypowiedzi.