W ustawie lustracyjnej z 2006 r. nie przewidziano zawieszenia z mocy prawa orzeczenia lustracyjnego w razie złożenia kasacji. Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II OSK 1401/120 orzekł, że takich skutków nie wywołuje również uwzględnienie kasacji. Pozbawienie funkcji publicznej następuje już w chwili doręczenia lustrowanemu orzeczenia sądu przez prezesa sądu.
Poprzednia ustawa lustracyjna z 1997 r. przewidywała (art. 30 ust. 4), że pozbawienie funkcji publicznej następuje z chwilą uprawomocnienia orzeczenia sądu, chyba że wniesiono kasację i przyjęto ją do rozpoznania. W takiej sytuacji skutek zależy od wyniku postępowania prowadzonego w związku z wniesioną kasacją.
Przepisu tego nie można jednak stosować do postępowań wszczętych na podstawie ustawy z 2006 r. – stwierdził NSA, oddalając skargi kasacyjne burmistrza i Rady Miasta Lipno.
We wrześniu 2011 r. wojewoda kujawsko-pomorski stwierdził wygaśnięcie mandatu burmistrza. Janusz D., sprawujący ten urząd od 2006 r., został uznany za kłamcę lustracyjnego wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu i – uchylonym ostatnio przez SN – wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Cały czas burmistrz konsekwentnie twierdził, że nigdy nie przekazywał SB żadnych informacji.
Uwierzyli mu również lipnowscy radni, nie podejmując uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu burmistrza. Wyręczył ich wojewoda, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy oddalił skargi Janusza D., wiceburmistrza Roberta K. i Rady Miasta na zarządzenie zastępcze wojewody. WSA nie znalazł podstaw do zakwestionowania działań wojewody. Prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające fakt złożenia niezgodnego z prawdą oświadczenia jest obligatoryjną przesłanką pozbawienia danej osoby pełnionej funkcji publicznej – stwierdził, cytując art. 21e ustawy lustracyjnej z 2006 r.