Polisy od zdarzeń medycznych są już nie obowiązkowe

Ubezpieczenia od zdarzeń medycznych są już nieobowiązkowe, a lecznice, które je wcześniej wykupiły, mają trudności z odstąpieniem od umów z PZU

Publikacja: 08.08.2012 08:32

Polisy od zdarzeń medycznych są już nie obowiązkowe a lecznice, które je wcześniej wykupiły mają pro

Polisy od zdarzeń medycznych są już nie obowiązkowe a lecznice, które je wcześniej wykupiły mają problemy z odstąpieniem od umów z PZU

Foto: www.sxc.hu

Z informacji, które „Rz" zebrała w urzędach wojewódzkich, wynika, że ok. 310 szpitali publicznych i niepublicznych w kraju zadeklarowało wojewodzie, iż wykupiło polisy od zdarzeń medycznych. Dyrektorzy lecznic wypełnili tym samym obowiązek, jaki nałożyła na nich ustawa o działalności leczniczej. Nakazywała ona zakup dodatkowych polis OC do końca czerwca 2012 r. Brak polisy wiązał się z surowymi sankcjami – z wykreśleniem z rejestru podmiotów prowadzących działalność leczniczą włącznie.

Szybko się jednak okazało, że większość szpitali w kraju nie stać na zakup nowej polisy, bo jedyną firmą, która zaoferowała ochronę finansową na wypadek, gdyby pacjent wywalczył odszkodowanie przed wojewódzką komisją, jest PZU.

Monopolista zażądał średnio 600 tys. zł od lecznicy za ubezpieczenie, co przekraczało możliwości finansowe wielu placówek. I właśnie pod ich presją posłowie znowelizowali w czerwcu ustawę, przesuwając termin obowiązkowych polis o dwa lata, czyli na 2014 r. Od tej pory posiadanie ubezpieczenia stało się fakultatywne.

Ponad 300 placówek czuje się oszukanych.

– Wydałem 0,5 mln zł na ubezpieczenie. Dostosowałem się do przepisów ustawowych, a one okazały się nieaktualne. W takim razie zwrócę się do ministra zdrowia, aby oddał mi pieniądze, które przez niego musiałem wydać, bo przepisy były wprowadzone byle jak, bez rzetelnej analizy finansowej – mówi Marek Nowak, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu.

310 szpitali w kraju wykupiło polisy od zdarzeń medycznych

O podobnym kroku, aby odzyskać pieniądze, myśli większość placówek, które wykupiły polisy. Chciałyby teraz rozwiązać umowę z PZU i kupić polisę dopiero w 2014 roku.

– Wiceminister zdrowia Jakub Szulc obiecał nam przecież przy okazji prac nad nowelizacją ustawy, że jeśli zniesie obowiązek posiadania polis, to wynegocjuje z PZU, aby szpitale dostały możliwość odstąpienia od umowy – mówi Grzegorz Byszewski, ekspert do spraw zdrowia Pracodawców RP.

W piątek wiceminister Szulc został jednak odwołany ze swej funkcji, a Ministerstwo Zdrowia zapytane przez „Rz", czy zamierza coś zrobić z tym kłopotem, odpowiada, że nie jest stroną w sprawie. Pracodawcy RP informują natomiast, że placówki medyczne w całym kraju mają problem z rozwiązaniem umowy. Co na to ubezpieczyciel?

600 tys. zł średnio musiał zapłacić szpital za polisę

– Nie mieliśmy ustaleń z ministerstwem. Zapytaliśmy tylko urząd, czy w związku ze zmianą przepisów możemy rozmawiać ze szpitalami o przekształceniu polisy w dobrowolną lub o rozwiązaniu umowy – tłumaczy Michał Witkowski, rzecznik prasowy PZU. Podkreśla, że firma przygotowuje dla szpitali, które chcą rozwiązać umowę, porozumienia i indywidualne warunki rozwiązania umowy oraz rozliczenia składki. PZU zaznacza też, że nie zwróci szpitalom składki w całości, bo jednak za pewien okres udzielało im ochrony.

Szpitale więc czekają. – Nasza sytuacja finansowa jest ciężka i chcemy rozwiązać umowę, bo każda niepotrzebnie wydana złotówka jest rozrzutnością. Jestem zawiedziona, że przepisy są takie chwiejne i niestabilne – podsumowuje Krystyna Zaleska, dyrektor Szpitala Miejskiego w Toruniu.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.nowosielska@rp.pl

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo