Lubelski NFZ, tak jak np. śląski, wymaga, aby lecznica, która stara się o kontrakt, przed- stawiła umowę o podwykonaw stwo z dużym specjalistycznym szpitalem. Z czego to wynika?
Krzysztof Tuczapski:
Szpital, który zamierza hospitalizować pacjentów, powinien mieć w swojej strukturze organizacyjnej oddział anestezjologii i intensywnej terapii (OIT). Jeśli go nie ma, musi zapewnić prawidłowość leczenia pacjentów i ciągłość postępowania w innym szpitalu zlokalizowanym nie dalej niż w sąsiednim powiecie, który udziela świadczeń w tym zakresie. Wynika to z rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego. Zapewnienie dostępu do takiej pomocy jest jednym z warunków niezbędnych do zawarcia i realizacji umowy z funduszem.
Prawnicy twierdzą jednak, że przepisy nie żądają bezpośred nio, aby małe szpitale miały obowiązek znaleźć duży szpital, który podpisze umowę.
Przepisy wskazują wprost, że zapewnienie dostępu pacjentom do świadczeń OIT jest konieczne.