Co w 2014 roku rząd powinien zrobić dla samorządów

W tym roku rząd powinien przede wszystkim rozwiązać kwestie finansowania zadań zleconych oraz nowego systemu gospodarowania odpadami.

Publikacja: 03.01.2014 08:16

Co w 2014 roku rząd powinien zrobić dla samorządów

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Miniony rok obfitował w wydarzenia ważne dla samorządów. Powiaty przegrały spór zbiorowy ze Skarbem Państwa o kartę pojazdu. Województwa zyskały możliwość zaciągania pożyczek na janosikowy podatek. Co prawda, w 2014 r. skorzysta z tej możliwości jedynie Mazowsze, ale pozostała piętnastka też ma powód do radości: dzięki senackiej poprawce to nie one będą musiały się zrzucać na pożyczkę dla marszałka Struzika.

Co było pozytywne

Zmianą w dobrym kierunku była modyfikacja indywidualnego wskaźnika zadłużenia określonego w art. 243 ustawy o finansach publicznych. Poprzez wyłączenie niektórych kwot zobowiązań, zaciągniętych w związku z realizacją projektów ze środków UE do wyliczania indywidualnego wskaźnika zadłużenia, zwiększy się zdolność wykorzystania tych środków w nowej perspektywie finansowej na lata 2014–2020.

Miła niespodzianka spotkała także mieszkańców, zwłaszcza tych mających dzieci w wieku przedszkolnym. Ustawodawca zafundował im tańsze przedszkola „za złotówkę".

Kłopoty z odpadami

Jednak dla gmin 2013 r. zapisze się przede wszystkim jako rok śmieciowej rewolucji.

– Zmiana ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wymusiła zatrudnienie dodatkowych urzędników – wskazuje Marcin Smala z Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej.

– Część gmin zmuszona została do likwidacji własnych spółek, które do 1 lipca 2013 r. zajmowały się odbiorem śmieci od mieszkańców. I trzeba jeszcze dodać wyrok Trybunału Konstytucyjnego uznający za niekonstytucyjny brak w ustawie maksymalnych stawek opłat za śmieci – dodaje.

Wyrok TK – jak wyjaśnia prof. Paweł Swianiewicz, ekonomista z Uniwersytetu Warszawskiego – może mieć kolosalne znaczenie dla samodzielności finansowej jednostek samorządu terytorialnego.

– Zwłaszcza jeśli przedstawiona w nim interpretacja zostanie rozciągnięta na pozostałe pobierane przez gminy opłaty, np. za parkowanie czy bilety komunikacji miejskiej – dodaje profesor.

Sposób, w jaki samorządy poradziły sobie ze śmieciowym problemem, z pewnością ocenią mieszkańcy już przy okazji tegorocznych wyborów samorządowych.

Zamieszanie wokół rozliczania VAT

– Dla miast bardzo ważna była też uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie VAT – uważa Tomasz Fijołek, wicedyrektor Unii Metropolii Polskich – w której sąd wyjaśnił, że gminne jednostki budżetowe nie są samodzielnymi podatnikami VAT.

Orzeczenie to jednak sporu nie zakończyło. 10 grudnia 2013 r. inny skład NSA postanowił skierować do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytanie, czy w niektórych sytuacjach jednostka organizacyjna gminy może być jednak uznana za podatnika VAT.

Również minister finansów w grudniowym komunikacie nakazuje traktować jednostki budżetowe gmin jako odrębnych podatników VAT.

– Zmiana zasad rozliczania podatku od towarów i usług przez gminy i ich jednostki budżetowe zostanie ustalona dopiero po orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości UE, ale na wyrok musimy poczekać co najmniej półtora roku – podkreśla Tomasz Fijołek.

Dyskusje nad urną

Ubiegły rok dostarczył przeciwnikom i zwolennikom referendów lokalnych kolejnych argumentów, zwłaszcza w sprawie odwołania prezydentów, burmistrzów i wójtów.

– Wysyp tego typu referendów skłania do podniesienia progu frekwencji, od którego referendum jest ważne – mówi Marcin Smala. I dodaje, że takie referenda w perspektywie czteroletnich kadencji władz samorządowych powinny być ostatecznością.

W 2013 r. znowelizowano także ustawę o pracownikach samorządowych. Nowa regulacja dotyczy przede wszystkim stanowiska sekretarzy i uporządkowania tzw. awansu wewnętrznego.

– Dobrze, że ustawodawca przesądził wreszcie, iż asystent i doradca wójta też musi mieć kwalifikacje – komentuje Stefan Płażek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.cyrankiewicz@rp.pl

Opinia:

prof. Jerzy ?Regulski, doradca społeczny ?prezydenta RP

Trzeba dokonać wielu modyfikacji prawnych, bo ustrój samorządowy nie był dotąd nigdy oceniany kompleksowo. Osobiście uważam, że zasadniczą sprawą jest przywrócenia należnego miejsca zapisanej w konstytucji klauzuli generalnej, z której wynika kompetencja samorządu do samodzielnej realizacji zadań publicznych. Żądanie, żeby samorządy podejmowały działalność jedynie na podstawie delegacji ustawowych, oznacza, że interes mieszkańców przestaje być motywem do podjęcia działań. Takie stanowisko jest zaprzeczeniem samorządności, z której jesteśmy dumni. Właśnie system stanowienia prawa, który dopuszcza, aby ustawami regulować sposób wykonywania zadań własnych przez gminy, przeczy samorządności.

Zadania dla ustawodawcy

Udało się załatwić:

- ?ograniczyć możliwość obsadzania stanowisk urzędniczych ?bez konkursu;

- ?uregulować procedury uchwalania budżetów ?w gminach, które nie spełniają indywidualnych wskaźników zadłużenia;

- ?określić w ustawie zasady podziału rezerwy subwencji ogólnej.

Tym trzeba się zająć w 2014 r.:

- ?zmienić zasady ustalania ?i podziału podatku ?janosikowego;

- ?umożliwić gminom ?udzielanie zamówień ?na odbiór odpadów własnym podmiotom;

- ?uregulować kwestie finansowania ?zadań z zakresu ?administracji rządowej zlecane gminom.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara