Zadłużeni bogaci nie chcą pomagać biednym

Przez janosikowe kłopoty finansowe mają bogatsze samorządy. Przepisy ustalające tę opłatę zbada 4 marca Trybunał Konstytucyjny.

Publikacja: 04.03.2014 13:35

Zadłużeni bogaci nie chcą pomagać biednym

Foto: www.sxc.hu

Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, przestrzega, że region musi radykalnie obcinać koszty inwestycyjne, żeby móc oddawać biedniejszym samorządom pieniądze (tzw. janosikowe). W ostatnich dniach województwo zapłaciło 64 mln zł, co tymczasowo uchroniło je przed zajęciem kont przez komornika. Faktycznie województwo musi jeszcze zapłacić ponad 100 mln zł janosikowego, choć ma prawie 2 miliardy zł długu.

Większe miasta większe wydatki

– Zalegamy z pieniędzmi, które nie wpłynęły do nas w roku ubiegłym w postaci podatku, głównie podatku dochodowego CIT od osób prawnych. Nie mamy skąd ich wziąć – mówi Adam Struzik. – Ten mechanizm jest tak dysfunkcjonalny, że doprowadza do rosnącego zadłużenia województwa i zmusza do radykalnych oszczędności.

– Przepisy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego nie uwzględniają specyfiki dużych miast. Koszty zadań publicznych wykonywane w dużych miastach są znacznie większe niż w małych – mówi profesor Hubert Izdebski, reprezentujący Radę Miasta Warszawy przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Warszawa kwestionuje nie samą ideę janosikowego, ale sposób jego realizacji i naliczania wpłat. System wyłącza bowiem ok. 4,8 proc. dochodów bogatszej gminy.

W 2011 r. powstała inicjatywa obywatelska, która stworzyła obywatelski projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Obecnie trwają nad nim prace w komisji sejmowej. Zakłada m.in., że część janosikowego powinna być finansowana z budżetu państwa.

Zdaniem Marcina Wiącka, konstytucjonalisty z Uniwersytetu Warszawskiego, zasada samodzielności gminy nie może być interpretowana w oderwaniu od konstytucyjnych zasad jednolitości państwa i dobra wspólnego.

Trzeba rozdzielać racjonalnie

– W sytuacji gdy zagrożony jest zrównoważony rozwój wszystkich wspólnot lokalnych, pożądane może okazać się wprowadzenie odpowiednich środków korekcyjno-wyrównawczych, w tym obejmujących świadczenia przekazywane przez gminy bogatsze na rzecz biedniejszych – podkreśla Marcin Wiącek.

Jego zdaniem - celem tego typu instytucji powinno być jednak racjonalne zbalansowanie sytuacji finansowej jednostek samorządu terytorialnego, w szczególności w sytuacji, w których część jednostek nie jest w stanie z przyczyn obiektywnych zapewnić realizacji wszystkich przypisanych im prawnie zadań.

Tytuły wykonawcze

Ministerstwo Finansów jest nieugięte. Za listopad 2013 r. wystawiło województwu mazowieckiemu fakturę na kwotę 55 mln 112 tys. 112 zł (plus odsetki), a za grudzień 2013 r. na 55 mln 112 tys. 112 zł (plus odsetki). W przypadku nieuregulowania tej wpłaty resort wystawi tytuły wykonawcze na należną kwotę.

– Zarząd województwa mazowieckiego ma możliwość wystąpienia o udzielenie pożyczki z budżetu państwa na pokrycie należności. Do tej pory jednak taki wniosek do nas nie wpłynął – mówi Małgorzata Gałęziak z biura prasowego resortu. I dodaje, że sposób naliczania wpłat został opracowany przy udziale reprezentantów wszystkich województw, a mazowieckie brało w nim czynny udział. – Ministerstwo Finansów pośredniczy jedynie w rozdysponowaniu wpływów poszczególnym województwom – dodaje.

W swoim orzeczeniu z 31 stycznia Trybunał Konstytucyjny uznał, że janosikowe jest zasadniczo zgodne z konstytucją. Za niekonstytucyjny uznano jednak przepis określający kryteria ustalania tzw. nadwyżki z janosikowego przez Ministerstwo Finansów. 4 marca Trybunał ma ponownie orzec w sprawie konstytucyjności tej daniny.

Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, przestrzega, że region musi radykalnie obcinać koszty inwestycyjne, żeby móc oddawać biedniejszym samorządom pieniądze (tzw. janosikowe). W ostatnich dniach województwo zapłaciło 64 mln zł, co tymczasowo uchroniło je przed zajęciem kont przez komornika. Faktycznie województwo musi jeszcze zapłacić ponad 100 mln zł janosikowego, choć ma prawie 2 miliardy zł długu.

Większe miasta większe wydatki

Pozostało 87% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"