Tak wynika z interpretacji dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy (nr ITPP1/443-621/14/KM). Organ wydał wyjaśnienia na wniosek gminnej spółki z o.o., w której samorząd posiada 100 proc. udziałów. Spółka zarządza i administruje lokalami gminnymi, zarówno mieszkalnymi, jak i użytkowymi. Jej przychodem są uzyskiwane z tego tytułu czynsze.
Do połowy 2011 r. jeden z zarządzanych przez nią lokali miał charakter użytkowo-mieszkalny. Dwie kondygnacje wynajmowało przedszkole niepubliczne, a na drugiej znajdowały się dwa mieszkania. W grudniu 2012 r. burmistrz podjął decyzję o zmianie sposobu użytkowania budynku. Część użytkowa została zaadaptowana na cele mieszkalne i podzielona na mieszkania. Lokatorzy, którzy je otrzymali, dobrowolnie – jak twierdzi spółka – wyrazili zgodę na udział w kosztach przerobienia wspólnych instalacji: elektrycznej, centralnego ogrzewania i wodno-kanalizacyjnej. Dokonali na rzecz spółki wpłat po 5 tys. zł. Instalacje wewnątrz lokali rozprowadzili poszczególni lokatorzy we własnym zakresie i na własny koszt. Spółka udokumentowała otrzymaną wpłatę w formie faktury VAT, naliczając 23-proc. podatek.
Czynsz za lokale mieszkalne, ustalany na podstawie metrażu, jest zwolniony z VAT. Za wodę i ścieki spółka wystawia odrębne faktury, a ogrzewanie pomieszczeń leży w gestii lokatorów. W związku z pracami budowlanymi spółka nie odliczyła VAT, przewidując, że będą one służyły czynnościom zwolnionym z VAT.
Spółka zadała pytanie, czy prawidłowo zastosowała stawkę VAT w wysokości 23 proc. do dokonanych przez lokatorów wpłat na poczet prac remontowych. Pytała też o słuszność braku odliczenia VAT od zakupu materiałów i usług w związku z realizacją inwestycji.Jej zdaniem prawidłowo nie odliczyła podatku, ale obciążenie podatkiem wpłat przyszłych lokatorów było błędne.
Izba skarbowa podzieliła to stanowisko, uznając, że udział w kosztach remontu jest formą finansowania inwestycji, a nie wynagrodzeniem za towar lub usługę spółki na rzecz wpłacającego tę kwotę.