Aktualizacja: 02.02.2017 10:45 Publikacja: 02.02.2017 06:43
Tak w środę skończył się pierwszy przed Naczelnym Sądem Administracyjnym spór samorządowców, którzy podjęli próby zamanifestowania swojego stanowiska w wojnie o Trybunał Konstytucyjny. Chodzi o przypadki z ubiegłego roku, gdy radni niektórych miast i gmin zadeklarowali gotowość respektowania nawet tych wyroków Trybunału Konstytucyjnego, które nie doczekały się publikacji.
W sprawie chodziło o inicjatywę Rady Miejskiej w Łodzi. 20 kwietnia 2016 r. podjęła uchwałę, w której ogłosiła, że przy podejmowaniu uchwał Łódź stosować się będzie także do treści nieopublikowanych wyroków TK. Jednocześnie zwróciła się do prezydenta Łodzi, aby w działalności Urzędu Miasta oraz innych komunalnych jednostek organizacyjnych uwzględniał wszystkie wyroki TK. W podstawie prawnej uchwały radni powołali się jedynie na § 17 regulaminu pracy Rady. I tu powstał problem. Organ nadzoru, tj. wojewoda łódzki, stwierdził bowiem, że uchwała istotnie narusza prawo. W jego ocenie nie ma przepisów, które mogłyby stanowić podstawę prawną jej podjęcia. Takim nie może być jeden z paragrafów regulaminu. W konsekwencji stwierdził nieważność uchwały.
Krajowa Rada Sądownictwa upoważniła swoją przewodniczącą do złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia prze...
Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że przepisy rozporządzenia ministra edukacji, na mocy których ocena z...
Każdy, kto wsiądzie za kierownicę bez posiadania odpowiednich uprawnień, musi liczyć się z surowymi konsekwencji...
Izba Adwokacka w Warszawie podczas sobotniego zgromadzenia przyjęła uchwałę wzywającą ministra sprawiedliwości d...
Za wyborcami i kandydatami pierwsza tura wyborów prezydenckich. Druga tura odbędzie się 1 czerwca 2025 r. Czy wy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas