W środę Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę spółki, która protestowała przeciwko zmianie nazwy ulicy w warszawskiej dzielnicy Włochy.
Czytaj także: Uchwały dotyczące nazw ulic i placów podejmuje rada gminy
Rada miasta nazwała jedną z ulic imieniem Juliana Chrościckiego, a dotychczasową ulicę jego imienia zmieniła na Poli Karolińskiej. Tłumaczyła, że powstała nowa ulica, w związku z tym chce uporządkować nazewnictwo innych. A zmiana będzie ją kosztować w sumie 2310 zł. Nikt też nie jest przy niej zameldowany. Widnieje za to sześć wpisów w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej oraz 22 wpisy w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Przeciwko zmianie zaprotestowała spółka, do której należały magazyny i budynek biurowy przy tej ulicy.
Jej zdaniem ze zmianą będą wiązały się poważne konsekwencje finansowe zarówno dla niej, jak i firm, które wynajmują od niej biura oraz magazyny. Trzeba będzie zawiadomić kontrahentów, zmienić druki firmowe, pieczątki, wpisy w Krajowym Rejestrze Sądowym, szyldy etc. A to niemałe koszty.