– W sumie dostaliśmy 28 wniosków. Właśnie wydajemy ostateczną opinię w sprawie trzeciego z nich – mówi Jan Dziekański, szef Departamentu Finansowania Strukturalnego i Doradztwa w Sektorze Publicznym BGK. To właśnie ten bank opiniuje wnioski przyszłych spółek, które chcą skorzystać z pieniędzy na oddłużenie. Dziekański dodaje, że wiele placówek uzupełnia teraz dokumenty. Osobne wnioski od samorządów, w których spółki działają już od dawna, przyjmuje resort zdrowia.
Zdaniem ekspertów samorządowych spółek mogłoby przybywać znacznie szybciej. Ale zachęty ku temu są zdecydowanie za słabe. Po tym, jak prezydent Lech Kaczyński zawetował ustawę o obowiązkowych przekształceniach, rząd przygotował tzw. plan B. Dla samorządów na przekształcenia należących do nich szpitali początkowo planował 2,7 mld zł pomocy. Ale ostatecznie przyjął 1,15 mld zł. Pieniądze można uzyskać niemal wyłącznie na spłatę długów publiczno-prawnych. A akurat te nawet bardzo zadłużone placówki często mają spłacone. Kłopotem są za to kredyty i długi wobec dostawców.
– Na ostatnich spotkaniach minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała, że zachęty do przekształceń będą o wiele większe. W grę wchodzi otrzymanie dodatkowych dotacji z budżetu uwzględniających wysokość kredytów i pożyczek zaciąganych m.in. na inwestycje i restrukturyzację w latach 1999 – 2008 – mówi „Rz” Marek Wójcik, ekspert ds. zdrowia Związku Powiatów Polskich. – W wielu przypadkach dotacja może dzięki temu wzrosnąć o kilka, a nawet kilkanaście milionów złotych – dodaje. Tymczasem dotąd wypłaty z planu B wynosiły kilka, kilkanaście milionów złotych. Pierwsza spółka powołana już w ramach programu – z powiatu bytowskiego – dostała 30,5 mln zł.
Na dodatek z zapowiedzi resortu wynika, że samorządy, które już rozpoczęły przekształcenia w ramach planu B, także skorzystają z nowego udogodnienia. Ponadto ponieważ na razie przekształcenia idą o wiele wolniej, niż planował rząd, program pomocowy może zostać wydłużony o dwa lata. Szanse na to są, bo dotąd wykorzystano zaledwie ułamek zarezerwowanej na plan B kwoty.
Kiedy poznamy szczegóły? – Będziemy o tym mówili dopiero przy ogłoszeniu całego pakietu ustaw zdrowotnych zapowiadanego przez minister Ewę Kopacz – mówi Piotr Olechno, rzecznik resortu zdrowia. Ale jak przyznaje, terminu jeszcze nie wyznaczono. Prezentacja ma nastąpić w najbliższych tygodniach (wcześniej minister mówiła o końcu marca). Projekty zaopiniuje jeszcze Rada Gospodarcza przy Kancelarii Premiera.