Kwestia ta wynikła w sprawie o eksmisję jednej z lubelskich rodzin Grażyny i Marka G. Miejscowy sąd rejonowy wydał wyrok eksmisyjny - z powództwa zarządcy Kamienice Miasta sp. z o.o., nic nie mówiąc w wyroku na temat lokalu socjalnego dla eksmitowanych. A chodzi o małżeństwo z trojgiem małoletnich dzieci, którzy w lokalu tym mieszkali od kilkunastu lat, ale bez żadnego tytułu prawnego do mieszkania.
SR uznał, że nie są oni lokatorami w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie praw lokatorów (dalej jako: ustawy), nie mają więc prawa domagać się mieszkania socjalnego na jej podstawie.
Ustawa wyraźnie mówi, że sąd ma obowiązek przyznać prawo do lokalu socjalnego w wyroku eksmisyjnym osobom wymienionym w art. 14 ust. 4. Przepis wymienia: ciężarne, dzieci do 18 lat, niepełnosprawnych, ubezwłasnowolnionych oraz opiekunów (pod warunkiem że z nimi mieszkają). Obejmuje także emerytów, rencistów, bezrobotnych, obłożnie chorych, a także spełniających wymagania uchwał rady gmin (np. mają bardzo niskie dochody).
Dopóki gmina im nie dostarczy mieszkania, dopóty rodzina z wyrokiem eksmisyjnym mieszka w dotychczasowym lokalu.
Ustawa nie obejmuje jednak dzikich lokatorów, czyli mieszkających bez tytułu prawnego.