Wójt gminy nie miał więc podstaw do unieważnienia konkursu na dyrektora zespołu szkół jedynie dlatego, że w składzie komisji konkursowej znalazł się reprezentant tylko jednego związku zawodowego – orzekły Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oraz Naczelny Sąd Administracyjny.

Unieważniając konkurs, wójt powołał się na art. 36a ust. 5 pkt 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=184BC4FACA66D52787CC0AE2CFD6F177?id=175841]ustawy o systemie oświaty[/link]. Mimo że w konkursie na dyrektora zespołu szkół brały udział dwie odrębne szkoły: podstawowa oraz gimnazjum, w skład komisji konkursowej został powołany tylko jeden przedstawiciel organizacji związkowej. Dla legalności działań komisji niezbędne było uczestnictwo dwóch przedstawicieli zakładowych organizacji związkowych jako przedstawicieli dwóch szkół.

Zarządzenie wójta unieważnił wojewoda, zarzucając naruszenie wspomnianego przepisu. Wynika z niego, że przedstawiciel związkowy reprezentuje w komisji konkursowej nie zakładową organizację związkową, lecz związek jako taki. W skardze do WSA w Warszawie gmina nadal przekonywała, że w skład komisji konkursowej powinno wejść dwóch związkowców, reprezentujących dwie funkcjonujące odrębnie zakładowe organizacje zakładowe.

[b]WSA oddalił skargę (sygn. I SA/Wa 379/08)[/b]. Stwierdził, że liczba łączonych szkół nie ma wpływu na liczbę przedstawicieli zakładowych organizacji związkowych w komisji konkursowej. Uprawnienia zakładowej organizacji związkowej przysługują również międzyzakładowej organizacji związkowej, która swoim działaniem obejmuje danego pracodawcę. Zgodnie z art. 36a ust. 5 pkt 3 u. s. o. istotne jest, aby w pracach komisji uczestniczył nie członek zakładowej organizacji związkowej zatrudniony w danej szkole, ale przedstawiciel organizacji związkowej obejmującej obszarem swego działania teren tej szkoły. Gdyby przyjąć interpretację gminy, w nowo zakładanych zespołach szkół, w których nie działają jeszcze zakładowe związki zawodowe, albo w szkole, w której nie działa [b]żadna organizacja związkowa, żaden reprezentant związków nie mógłby być powołany do komisji konkursowej. [/b]

Również NSA uznał skargę kasacyjną za nieuzasadnioną. W sprawie jest bezsporne, że w składzie powołanej przez wójta komisji konkursowej znalazł się przedstawiciel ZNP, a także, że na terenie żadnej z łączonych szkół nie działa wyodrębniona struktura organizacyjna związku zawodowego – stwierdził. Art. 36a ust. 5 pkt 3 u.s.o. przesądza, że w skład komisji konkursowej wchodzi po jednym przedstawicielu zakładowych organizacji związkowych. Z art. 36a ust. 5b natomiast wynika, że w nowo zakładanym zespole szkół reprezentantów rad pedagogicznych i rodziców w komisji konkursowej wyłania się spośród przedstawicieli wszystkich łączonych placówek, jednak bez zwiększenia ich liczby w komisji. Postulowane przez gminę zwielokrotnienie reprezentacji związku zawodowego, gdy łączone są placówki, nie znajduje więc uzasadnienia.