Reklama

Samorządy nie dbają o domy opieki społecznej

Samorządy nie są zainteresowane tworzeniem systemu opieki alternatywnego dla domów pomocy społecznej. Na przeszkodzie stoi brak koncepcji oraz konieczność ponoszenia dużych kosztów na starcie - wynika z raportu NIK.

Aktualizacja: 06.05.2010 11:53 Publikacja: 06.05.2010 11:45

Samorządy nie dbają o domy opieki społecznej

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

Jednak z wyliczeń kontrolerów NIK wynika, że tego typu opieka byłaby nawet siedmiokrotnie tańsza niż finansowanie domów pomocy społecznej i pozwoliłaby na udzielenie pomocy dużo większej liczbie potrzebujących.

O tym, jak NIK ocenia stan ośrodków pomocy, piszemy także w artykule pt.: [link=http://www.rp.pl/artykul/471425.html]„Państwo nie dba o starszych”[/link].

Utrzymanie domów pomocy społecznej (DPS) jest zadaniem własnym powiatów. W założeniu koszty pobytu powinien finansować pensjonariusz (do 70 proc. swojego dochodu), jego rodzina, a w końcu gmina.

[b]W rzeczywistości koszty utrzymania pensjonariuszy spadają przede wszystkim na gminy.[/b]

Uregulowania prawne pozwalają samorządom na wprowadzanie alternatywnych w stosunku do DPS form pomocy. Samorządy nie korzystają jednak z możliwości tworzenia własnego systemu usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania, chociaż mogłoby to kosztować nawet siedmiokrotnie mniej niż DPS.

Reklama
Reklama

Tylko w co czwartej ze skontrolowanych gmin powstały nowe formy pomocy: ośrodki wsparcia, dzienne domy pomocy społecznej albo środowiskowe domy samopomocy (np. w Zwierzyńcu dla osób z zaburzeniami psychicznymi).

W ocenie NIK powodem są przede wszystkim wysokie koszty na uruchomienie nowych placówek, które trzeba by ponieść na starcie tego rodzaju działalności.

W istniejących ośrodkach pomocy społecznej zatrudnia się zbyt mało wykwalifikowanej kadry (głównie ze względów finansowych). Aż w 26 ośrodkach pomocy społecznej (na 31 skontrolowanych) brakowało pracowników socjalnych. Według przepisów na jednego pracownika socjalnego powinno przypadać nie więcej niż 2 tys. mieszkańców gminy, podczas gdy np. w MOPS w Żyrardowie (w 2008 r.) przypadało ponad 3 tys., a w Poznaniu brakowało 94 etatów.

Braki kadrowe skutkują przeciążeniem pracowników, na czym najbardziej cierpią podopieczni. Pracownicy nie są w stanie aktywnie identyfikować osób potrzebujących pomocy, aby móc kierować do DPS lub umożliwiać specjalistyczną opiekę domową.

Z ankiety przeprowadzonej w Szamotułach wśród 67 osób starszych wynika, że od pracowników socjalnych o możliwości skorzystania z usług opiekuńczych dowiedziało się zaledwie 14 proc respondentów; większość – 76 proc. – od znajomych, rodziny czy sąsiadów. Pracownicy opieki społecznej są, zdaniem NIK, nadmiernie obciążeni sprawozdawczością – czynności te zajmują im 50-70 proc. czasu pracy (w skrajnych przypadkach do 80 proc. MGOPS w Krobi).

[b][link=http://grafik.rp.pl/grafika2/486826]Zobacz raport NIK o domach pomocy społecznej - szczegółowe informacje[/link][/b]

Reklama
Reklama

[i] Kontrola NIK objęła lata 2007 – marzec 2009. W skontrolowanych gminach w latach 2004-2008 liczba mieszkańców zmalała o 1,8 proc, natomiast o 6,5 proc. wzrósł odsetek osób w wieku poprodukcyjnym. W tym czasie o 19 proc. wzrosła liczba osób ubiegających się o skierowanie do DPS.[/i]

Jednak z wyliczeń kontrolerów NIK wynika, że tego typu opieka byłaby nawet siedmiokrotnie tańsza niż finansowanie domów pomocy społecznej i pozwoliłaby na udzielenie pomocy dużo większej liczbie potrzebujących.

O tym, jak NIK ocenia stan ośrodków pomocy, piszemy także w artykule pt.: [link=http://www.rp.pl/artykul/471425.html]„Państwo nie dba o starszych”[/link].

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama