W 2007 r. Urząd Marszałkowski woj. Opolskiego ogłosił konkurs pt. „Opolski dom", którego celem było opracowanie projektu domu o tradycyjnej lokalnej architekturze. Wygrała pracownia FRH z podopolskiej miejscowości Węgry. Ostatecznie współczesny opolski dom to dość długi, energooszczędny budynek bez ozdób, w którym może zamieszkać wielopokoleniowa rodzina.
Po konkursie powstało Stowarzyszenie Opolski Dom zajmujące się m.in. promowaniem tej idei. Efekt? – Coraz więcej istniejących budynków jest remontowanych w zgodzie z architekturą regionu. Zwłaszcza w tym roku, wraz z ożywieniem budownictwa, zauważyliśmy duży wzrost indywidualnych projektów regionalnych – mówią przedstawiciele Stowarzyszenia Opolski Dom.
Tym rodzajem budownictwa zaczęli się interesować także inwestorzy z innych regionów Polski – z Warszawy, Gdańska, Szczecina i Katowic. – Koszt realizacji takiej inwestycji jest uzależniony od zastosowanych materiałów, ale ze względu na prostotę cena jest porównywalna z książkowymi projektami, a nawet niższa – zapewnia Artur Ciechociński, prezes zarządu Stowarzyszenia Opolski Dom.