Chodzi o spółkę Naprzód w Rydułtowach (woj. śląskie) zajmującą się odbiorem odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości na terenie blisko 30 gmin w województwach śląskim oraz opolskim.
Prezes UOKiK wszczął przeciw niej postępowanie w grudniu 2011 r. W jego toku ustalił, że firma stosuje postanowienia objęte rejestrem klauzul niedozwolonych. Zakwestionował konkretnie zapisy w formularzach wykorzystywanych do zawierania umów z konsumentami.
Przedsiębiorca zastrzegał w nich np., że może zmienić cenę usług w razie zmiany cen paliwa, stawek VAT, a konsumentowi nie przysługuje z tego powodu możliwość odstąpienia od umowy.
Poza tym spółka zastrzegała sobie prawo do natychmiastowego odstąpienia od umowy oraz naliczenia należności łącznie z odsetkami w razie zalegania przez konsumenta z opłatą ponad 14 dni. W opinii UOKiK w takiej sytuacji przedsiębiorca, zanim zastosuje sankcję w postaci odstąpienia od umowy, powinien wezwać zainteresowanego do zapłaty. Praktyka firmy narażała konsumentów, którzy nie mogli dokonać zapłaty w terminie, np. z powodu niezawinionego wypadku losowego, na pozbawienie usługi wywozu śmieci z dnia na dzień.
Spółka Naprzód zobowiązała się do zmiany zakwestionowanych praktyk. Z tego powodu prezes UOKiK odstąpiła od nałożenia kary finansowej.