Powrót ze szkoły niepełnosprawnych uczniów – jak długo może trwać

Czas dojazdu uczniów niepełnosprawnych do szkoły może wynosić nawet kilka godzin, a gmina nie musi zapewnić transportu do najlepszej placówki

Publikacja: 24.09.2012 09:25

Nie ma przepisów regulujących czas dowozu dzieci do szkoły.

Nie ma przepisów regulujących czas dowozu dzieci do szkoły.

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys SS Seweryn Sołtys

Rodzice z Czeladzi walczą, by ich niepełnosprawne dzieci szybciej wracały do domu.

– W ubiegłym roku było kilka busów, teraz jest jeden. Część dzieci wyjeżdża o 6 rano, a wraca po 16 – mówi Agnieszka Furtak.  Na skargi do Teresy Kosmali, burmistrza Czeladzi, nie ma odpowiedzi.

Dużo podobnych skarg trafia też do rzecznika praw obywatelskich. Ten jednak nie ma jak interweniować.

– Nie ma przepisów regulujących czas dowozu, ale też trudno byłoby je określić – wyjaśnia Mirosław Wróblewski z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. To kwestia sprawnej administracji, spełniającej oczekiwania mieszkańców – dodaje.

Zgodnie z art. 17 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn. DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn. zmianami) gmina musi zapewnić bezpłatny transport oraz opiekę w czasie przewozu do najbliższej szkoły podstawowej i gimnazjum.

Paweł Kubicki, społeczny rzecznik uczniów niepełnosprawnych, przyznaje, że jeśli gmina zapewnia bezpieczeństwo, to nie ma prawnej podstawy do interwencji, mimo że rozwiązanie, które wybrała, jest niekorzystne, a niekiedy wręcz pogarszające stan zdrowia dziecka.

Rodzice wskazują inne problemy. Mamie dwóch niepełnosprawnych dziewczynek gmina odmówiła dowozu do wybranej przez nią szkoły specjalnej.

– W odpowiedzi na prośbę usłyszeliśmy, że nasze córki mogą się uczyć w pobliskiej szkole ogólnodostępnej – mówi matka dziewczynek Agnieszka M. Rodzice tymczasem chcieli, aby córki chodziły do najbliższej szkoły specjalnej, oddalonej wprawdzie o 10 km, ale zapewniającej im właściwą edukację.

Nieprecyzyjne przepisy szkodzą edukacji uczniów z dysfunkcjami

– Tam miałyby świetną opiekę, a w najbliższej szkole trafiłyby do 30-osobowej klasy i nauczycieli bez specjalistycznego wykształcenia – wyjaśnia Agnieszka M.

Podobny problem ma Ewa Staniak. Władze gminy Skała (woj. małopolskie) zgodziły się dowozić jej córkę tylko do szkoły ogólnodostępnej, a nie najbliższej integracyjnej wskazanej przez rodziców. Zgodnie z art. 17 ustawy gmina ma obowiązek zapewnić dowóz do najbliższej szkoły. W efekcie gminy często proponują jedynie zwrot kosztów. Jeśli rodzic nie jest w stanie jeździć stale z dzieckiem, gmina nakłania go do pozostawienia dziecka w szkole najbliższej, nawet jeśli nie jest odpowiednia dla dziecka. Z taką interpretacją  przepisów nie zgadza się Paweł Kubicki.

– Zgodnie z ustawą rodzic ma prawo wybrać najlepszą szkołę dla swojego dziecka, np. ogólnodostępną lub integracyjną. Odmawiając mu transportu, władza je ogranicza – podkreśla Kubicki.

Mateusz Pilich, prawnik, ekspert prawa oświatowego, wyjaśnia, że tylko w przypadku głębokiego upośledzenia oraz upośledzenia i sprzężonych niepełnosprawności gmina musi dowieźć lub zwrócić rodzicom koszty dowozu do odpowiedniego, wybranego przez rodziców ośrodka. Tak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 17 lutego 2011 r. (sygn. III CZP 133/10).

– W takiej sytuacji warto mieć w orzeczeniu zapisane, że wskazane jest kształcenie integracyjne – podpowiada Ewa Staniak. Wówczas gmina nie może już zaproponować dowozu do zwykłej, publicznej szkoły.

Rodzice z Czeladzi walczą, by ich niepełnosprawne dzieci szybciej wracały do domu.

– W ubiegłym roku było kilka busów, teraz jest jeden. Część dzieci wyjeżdża o 6 rano, a wraca po 16 – mówi Agnieszka Furtak.  Na skargi do Teresy Kosmali, burmistrza Czeladzi, nie ma odpowiedzi.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem