Wody opadowe w gminie: zasady odpłatności, kalkulacja opłat

Ustawodawca, wprowadzając nowe przepisy, przeoczył konieczność uregulowania trybu ustalania cen i opłat za usługę odprowadzenia wód opadowych.

Publikacja: 04.06.2019 02:00

Wody opadowe w gminie: zasady odpłatności, kalkulacja opłat

Foto: Adobe Stock

Zmiana kwalifikacji wód opadowych będąca skutkiem wprowadzenia od 1 stycznia 2018 roku nowego Prawa wodnego spowodowała dla gmin szereg komplikacji. Z jednej strony wyłączono wody opadowe i roztopowe z kategorii ścieków, z drugiej zaś strony pominięto zupełnie konieczność uwzględnienia tej zmiany w pozostałych regulacjach prawnych, dotyczących w szczególności zadań własnych gminy czy zasad odpłatności. Kwestie te zostały już omówione w pierwszej części cyklu „Wody odpadowe", zatem należy zatrzymać się przy problemie ustalania i pobierania opłat za usługi odprowadzania deszczówki.

Czytaj też: Deszczówka jako zadanie własne gminy

Pozostaje niepewność

Ustawodawca, wprowadzając nowe regulacje przeoczył konieczność uregulowania trybu ustalania cen i opłat za usługę odprowadzenia wód opadowych. Do chwili systemowego unormowania tej kwestii pozostanie niepewność, czy właściwe jest stosowane często w praktyce samodzielne ustalanie zasad i wysokości opłat przez przedsiębiorstwa świadczące usługę odprowadzania wód opadowych, czy też zasady odpłatności powinny być ustalane zgodnie z normą wynikającą z art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o gospodarce komunalnej. A przecież jest to podstawa do zawarcia umów cywilnoprawnych z odbiorcami usługi i pobierania płatności.

Niezależnie od tego należy wskazać, że wobec braku prawnych wytycznych odnoszących się do samego mechanizmu kalkulacji ceny i naliczania opłat, nie ma w tym zakresie żadnych szczególnych ograniczeń.

Jak jednak ustalić cenę za świadczoną usługę, skoro ustawodawca nie ustalił na to żadnego mechanizmu? Otóż, wynagrodzenie powinno być przede wszystkim ekwiwalentne do wykonanej usługi i skalkulowane w taki sposób, aby umożliwić funkcjonowanie świadczącego ją przedsiębiorstwa. Innymi słowy, w szczególności rada gminy albo prezydent (wójt/burmistrz), jeżeli został upoważniony, kalkulując wysokość cen i opłat za wykonanie usługi odprowadzenia wód opadowych i roztopowych na terenie gminy, powinni uwzględnić wszystkie koszty i wydatki powiązane ze świadczoną usługą. Chodzi tu przede wszystkim o koszty jakie muszą być poniesione przez przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne w związku z wykonaniem usługi, w tym w szczególności wszelkie koszty związane z bieżącym utrzymaniem i eksploatacją infrastruktury, czyli urządzeń kanalizacji deszczowej oraz wszystkie opłaty ponoszone na rzecz Wód Polskich.

Inwestycje w retencję

Ale nie są to przecież wszystkie wydatki, jakie przedsiębiorstwo ponosić będzie w przyszłości, ponieważ istniejąca sieć wymaga stałego rozwoju i modernizacji, w tym budowy urządzeń retencyjnych, a i z czasem wymagać będzie przecież remontów. Zatem wydatki inwestycyjne i koszty remontów także należy wziąć pod uwagę. Ma to swoje dodatkowe uzasadnienie - inwestycje w retencję powinny w przyszłości w istotny sposób wpłynąć na obniżenie kosztów odprowadzania deszczówki.

Oznacza to, że przyjęty mechanizm decydujący o wysokości cen i opłat powinien jednak uwzględniać zasadę zrównoważonego gospodarowania wodami, kierując przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjnych w stronę oszczędności i wymuszając konieczność zmniejszania ilości wód odprowadzanych przez użytkowników poprzez stosowanie małej retencji.

Pozostaje jeszcze jeden istotny element – marża, czyli zysk z wykonywanej usługi. Można zadać ogólne pytanie, czy odprowadzanie wód opadowych jako usługa komunalna powinno generować takowy zysk – szczególnie w kontekście nieekwiwalentnego charakteru usług użyteczności publicznej, co niekiedy wymusza zaangażowanie środków publicznych w celu ich wykonania. Natomiast przyjęcie zasady „rozsądnego zysku" nie powinno budzić uzasadnionych kontrowersji.

Niezależnie od powyższego należy podkreślić, że sposób ustalania wysokości cen i opłat powinien być przejrzysty, oparty na jasnych zasadach dających się w racjonalny sposób obronić. Dlatego najlepiej, aby dla kalkulacji opłat zmiennych obciążających odbiorców z tytułu odprowadzania deszczówki stosowano mechanizm analogiczny, jaki został przyjęty przez Wody Polskie wobec przedsiębiorcy wykonującego usługę odprowadzanie deszczówki. Dla przykładu, jeżeli Wody Polskie pobierają opłatę w oparciu o m2 powierzchni utwardzonych i dane z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej co do opadów, to na tej samej podstawie przedsiębiorstwo odbierające deszczówkę powinno naliczać opłatę zmienną za swoją usługę.

Pierwsza część cyklu „Wody opadowe" została opublikowana 28 maja „Deszczówka jako zadanie własne gminy". W kolejnej publikacji z cyklu – 11 czerwca – napiszemy o odprowadzaniu wód opadowych jako usłudze wodnej; będzie ona nawiązywała do pozwoleń wodnoprawnych oraz opłat ponoszonych na rzecz Wód Polskich, z uwzględnieniem problemów związanych z ustalaniem opłaty zmiennej.

podstawa prawna:ustawa z 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (DzU z 2018 r., poz. 2268 ze zm.)

podstawa prawna: ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (DzU z 2019 r., poz. 506, ze zm.)

podstawa prawna: ustawa z 20 grudnia 1996 6. o gospodarce komunalnej (DzU z 2019r., poz. 712, ze zm.)

Zmiana kwalifikacji wód opadowych będąca skutkiem wprowadzenia od 1 stycznia 2018 roku nowego Prawa wodnego spowodowała dla gmin szereg komplikacji. Z jednej strony wyłączono wody opadowe i roztopowe z kategorii ścieków, z drugiej zaś strony pominięto zupełnie konieczność uwzględnienia tej zmiany w pozostałych regulacjach prawnych, dotyczących w szczególności zadań własnych gminy czy zasad odpłatności. Kwestie te zostały już omówione w pierwszej części cyklu „Wody odpadowe", zatem należy zatrzymać się przy problemie ustalania i pobierania opłat za usługi odprowadzania deszczówki.

Pozostało 88% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Prawo w Polsce
Sąd ukarał Klaudię El Dursi za szalony rajd po autostradzie A2
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne