Deszczówka jako zadanie własne gminy

Znaczna część gmin od półtora roku boryka się z problemem dotyczącym odprowadzania wód opadowych i roztopowych. To skutek obowiązywania niezbyt szczęśliwych zmian w zakresie gospodarki wodno-kanalizacyjnej.

Publikacja: 28.05.2019 07:00

Deszczówka jako zadanie własne gminy

Foto: Adobe Stock

Z dniem 1 stycznia 2018 r. weszła życie nowa ustawa Prawo wodne. Jej przepisy wyłączyły wody będące skutkiem opadów atmosferycznych ze ścieków, tworząc z nich osobną kategorię wód opadowych i roztopowych. Ustawodawca nie zauważył jednak do tej pory potrzeby odpowiedniego dostosowania pozostałych przepisów dotyczących zasad gospodarowania tzw. deszczówką oraz odpłatności za usługę jej odprowadzenia. Przede wszystkim pozostawiono ten problem nieuregulowany na gruncie zadań gminy wynikających z ustawy o samorządzie gminnym i ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Gminy zatem nie wiedzą albo mają wątpliwości jak racjonalnie i legalnie dostosować się do nowej sytuacji.

Czytaj też:

Beton i asfalt powodują podtopienia

Rów melioracyjny nie do odprowadzania ścieków

Kwestie do rozstrzygnięcia

W tym kontekście należy rozstrzygnąć dwie zasadnicze kwestie – mianowicie, czy odprowadzanie deszczówki należy do zadań własnych gminy oraz jak ustalić zasady odpłatności za tą usługę. Jakkolwiek sprawa kwalifikacji wód opadowych jako zadania własnego gminy nie powinna budzić szczególnych kontrowersji, tak już sposób i podstawa ustalania opłaty taka oczywista nie jest.

Praktyka pokazuje, że przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne albo nadal pobierają opłaty jak dotychczas na podstawie taryf przyjętych dla odprowadzenia ścieków, albo opłaty i ceny ustalają samodzielnie bez szczególnej podstawy prawnej albo też w ogóle nie wiedzą, jak tą sprawę rozwiązać i z ostrożności nie pobierają żadnych opłat za świadczoną usługę.

W odniesieniu do zadania własnego gminy byłoby nieuzasadnione i całkowicie nieracjonalne przyjęcie, że jeżeli żadne przepisy wprost nie nakładają na gminę zadania z zakresu odprowadzania wód opadowych i roztopowych, to odprowadzanie deszczówki do zadań własnych gminy nie należy.

Otóż po pierwsze, zgodnie z art. 2 pkt 10 ustawy Prawo wodne, wody opadowe i roztopowe zmieszane ze ściekami bytowymi nadal pozostają ściekami komunalnymi. Po drugie, w ramach zadań własnych gminy wymienionych w art. 7 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym znajdują się zadania z zakresu kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych. Stąd wyłączenie wód deszczowych poza zakres zadań własnych gminy byłoby nieracjonalne, a wręcz niedorzeczne. Zwłaszcza mając na względzie, że art. 7 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym nie jest katalogiem zamkniętym, a istotą zadań własnych gminy jest zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty. Jak inaczej można byłoby potraktować usługę odprowadzania wód opadowych, skoro spełnia wszystkie przesłanki umożliwiające zakwalifikowanie jej jako zadania własnego gminy o charakterze użyteczności publicznej? Chyba, że ktoś jest w stanie wykazać, że nie jest to usługa zaspokajająca potrzeby o charakterze zbiorowym, jej świadczenie nie opiera się na majątku publicznym i nie ma charakteru ciągłego, jej celem nie jest zaspokojenie potrzeb zbiorowości, a odbiorca takiej usługi ma wybór jej dostawcy.

Jak ustalać ceny i opłaty

Przywołana wyżej zmiana przepisów doprowadziła do tego, że tryb ustalania cen i opłat za usługę odprowadzenia deszczówki nie jest wprost uregulowany w obowiązującym prawie. Być może ustawodawca się zreflektuje i w niedługim czasie uzupełni pomięte przepisy. Natomiast do tego czasu gminy nie będą miały pewności, czy przedsiębiorstwa świadczące usługę odprowadzania wód opadowych mogą samodzielnie ustalać zasady i wysokość opłat, jak to ma często miejsce w praktyce, czy też przy ustalaniu zasad odpłatności należy stosować się do uniwersalnej regulacji wynikającej z art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o gospodarce komunalnej, odnoszącej się do sposobu ustalania cen i opłat za usługi komunalne o charakterze użyteczności publicznej, w przypadku, kiedy nie zostało to uregulowane przepisami szczególnymi.

W drugim przypadku ustalenie zasady odpłatności należy do rady gminy, która stosowną uchwałą powinna zdecydować albo o wysokości cen i opłat za usługę odprowadzania wód deszczowych i roztopowych albo o sposobie ich ustalania, ewentualnie o przekazaniu kompetencji w tym zakresie wójtowi/burmistrzowi/ prezydentowi danej gminy.

Tak, czy inaczej dopiero formalne uregulowanie kwestii ustalania cen i opłat za usługę deszczową zniweluje niepewność i pozwoli na zawieranie umów cywilnoprawnych z odbiorcami usługi i pobieranie opłat za jej wykonanie bez towarzyszących temu obecnie wątpliwości.

Kolejny artykuł z cyklu „Wody odpadowe" dot. zasad odpłatności i sposobu kalkulacji opłaty w kolejnym numerze – 4 czerwca.

Piotr Liberski radca prawny, wspólnik zarządzający Kancelarii Prawnej Piszcz i Wspólnicy

Nastazja Lisek radca prawny, Kancelaria Prawna Piszcz i Wspólnicy

Podstawa prawna: Ustawa z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (DzU z 2018 r. poz. 2268 ze zm.)

Ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (DzU z 2019 r., poz. 506, ze zm.)

Ustawa z 20 grudnia 1996 6. o gospodarce komunalnej (DzU z 2019r., poz. 712, ze zm.)

Z dniem 1 stycznia 2018 r. weszła życie nowa ustawa Prawo wodne. Jej przepisy wyłączyły wody będące skutkiem opadów atmosferycznych ze ścieków, tworząc z nich osobną kategorię wód opadowych i roztopowych. Ustawodawca nie zauważył jednak do tej pory potrzeby odpowiedniego dostosowania pozostałych przepisów dotyczących zasad gospodarowania tzw. deszczówką oraz odpłatności za usługę jej odprowadzenia. Przede wszystkim pozostawiono ten problem nieuregulowany na gruncie zadań gminy wynikających z ustawy o samorządzie gminnym i ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Gminy zatem nie wiedzą albo mają wątpliwości jak racjonalnie i legalnie dostosować się do nowej sytuacji.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe