Prawo wodne: Spór o utrzymanie melioracji

Rząd i powiaty mówią, że o rowy wodne powinny dbać gminy. Te nie chcą takiego zadania.

Publikacja: 16.04.2014 09:15

Prawo wodne: Spór o utrzymanie melioracji

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Projekt założeń do ustawy – Prawo wodne został opracowany przez Ministerstwo Środowiska. Zakłada m.in. odebranie starostom nadzoru nad spółkami wodnymi i przekazanie go wójtom jako zadania własnego gmin.

Zakłada ponadto zwiększenie zadań gmin o nadzór nad utrzymaniem tzw.  melioracji wodnych szczegółowych oraz utrzymanie i budowę urządzeń odwadniających tereny zurbanizowane.

Protest wójtów

– W pełni popieramy zaproponowane zmiany – mówi Marek Tramś,  starosta polkowicki i prezes Zarządu Związku Powiatów Polskich. – Lokalne zarządzanie gospodarką wodną jest bowiem niewątpliwie zadaniem o zasięgu gminnym. Co więcej, praktyka wskazuje, że większość spółek wodnych powołanych do zaspokajania potrzeb w dziedzinie gospodarowania wodami ma zasięg ograniczony do pojedynczej gminy – dodaje starosta Tramś.

Na projektowane zmiany nie  godzą się gminy zrzeszone w Związku Gmin Wiejskich RP.

– Urządzenia melioracji szczegółowych nie leżą na terenach gminnych, lecz w większości na gruntach należących do właścicieli prywatnych, np. rolników – mówi Mariusz Poznański, wójt gminy Czerwonak i prezes zarządu ZGW RP.  – Zasadą jest natomiast, że zadania własne gminy wykonują na majątku będącym ich własnością – dodaje wójt Poznański.

Reklama
Reklama

Gminy podnoszą ponadto, że przejęcie zarządzania urządzeniami melioracyjnymi będzie dla nich oznaczało dodatkowe koszty administracyjne.

– Ewidencję gruntów ma powiat i to tam znajdują się informacje o tym, które rowy stanowią urządzenia melioracji szczegółowej – mówi Edward Trojanowski, sekretarz generalny ZGW RP. – A żeby pozyskać jakieś informacje, trzeba płacić – wyjaśnia samorządowiec.

– Często cieki wodne nie zamykają się w granicach jednej gminy – mówi Mariusz Poznański. – Dlatego proponujemy, by nadzór nad urządzeniami melioracji szczegółowych oraz utrzymanie i budowę urządzeń odwadniajacych tereny zurbanizowane przekazać powiatom – dodaje.

Takie rozwiązanie pozwoli powiatom wprowadzać jednolite opłaty dla mieszkańców i podmiotów gospodarczych, które będą wnosić właściciele gruntów i osoby korzystające z funkcjonujących na całym obszarze urządzeń.

Popieramy rząd

– Przypisywanie zadań poszczególnym podmiotom administracji publicznej następuje na podstawie  konstytucyjnej  zasady subsydiarności – mówi Marek Wójcik, zastępca sekretarza generalnego Związku Powiatów Polskich. – A ta mówi, że poszczególne zadania powinny być wykonywane na najniższym możliwym poziomie – przekonuje.

Marek Wójcik wyjaśnia, że zgodnie z obowiązującymi przepisami urządzenia melioracji wodnych szczegółowych, takie jak rowy, stawy czy systemy nawodnień grawitacyjnych mają ściśle zlokalizowany charakter. – Często służą mieszkańcom pojedynczej wsi, dlatego zarządzanie nimi powinno należeć do kompetencji gminy – przekonuje Marek Wójcik.

Reklama
Reklama

Podobnie, zdaniem powiatów, jest z urządzeniami odwadniającymi tereny zurbanizowane.

– To przede wszystkim elementy kanalizacji deszczowej, odprowadzającej wody opadowe  czy roztopowe z terenów lotnisk, handlowych oraz przemysłowych – tłumaczy Marek Wójcik. – Zresztą zgodnie z ustawą zbiorowe odprowadzanie ścieków należy do kompetencji gmin ?– dodaje.

Nieefektywne spółki

Teraz obowiązujące przepisy prawa wodnego zadaniem utrzymania urządzeń melioracji szczegółowych obciążają spółki wodne. Są to osoby prawne utworzone na podstawie umowy zawartej przez co najmniej trzy osoby fizyczne lub prawne i utrzymujące się ze składek. I z tych właśnie składek utrzymywać powinny  w należytym stanie  m.in. rowy melioracyjne i inne urządzenia. Problemy z egzekucją składek powodują jednak, że zadanie to jest wykonywane przeważnie na papierze.

Przygotowane przez rząd założenia nowego prawa wodnego zastępują składki opłatą wnoszoną na rzecz gminy przez właścicieli gruntów korzystających z urządzeń melioracyjnych.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.cyrankiewicz@rp.pl

Założenia projektu

- ?rozszerzenie kompetencji gmin o zadania związane z utrzymaniem urządzeń melioracji wodnych szczegółowych;

Reklama
Reklama

- ?zadanie to ma być finansowane z obowiązkowych opłat wnoszonych przez właścicieli nieruchomości korzystających z urządzeń melioracyjnych;

- ?wnoszona na rzecz gminy opłata ma zastąpić składkę, która jest obecnie uiszczana na rzecz spółki wodnej przez jej uczestników;

- ?przeniesienie kompetencji nadzoru nad spółkami wodnymi i związkami wałowymi ze starosty na wójta (burmistrza, prezydenta miasta);

- ?umożliwienie samorządowym zakładom budżetowym przystępowania do istniejących – w dniu wejścia w życie projektowanej ustawy – spółek wodnych;

- ?możliwość przekształcenia spółki wodnej w przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne.

Projekt założeń do ustawy – Prawo wodne został opracowany przez Ministerstwo Środowiska. Zakłada m.in. odebranie starostom nadzoru nad spółkami wodnymi i przekazanie go wójtom jako zadania własnego gmin.

Zakłada ponadto zwiększenie zadań gmin o nadzór nad utrzymaniem tzw.  melioracji wodnych szczegółowych oraz utrzymanie i budowę urządzeń odwadniających tereny zurbanizowane.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Andrzej Duda podjął decyzję ws. ułaskawienia Roberta Bąkiewicza
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
Nieruchomości
Można otrzymać dotację na nowy piec gazowy. To już ostatnia szansa
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama