Do Biura Analiz Sejmowych wpłynęła opinia o opłatach za odbiór śmieci komunalnych sporządzona w związku z prowadzonymi w Sejmie pracami nad nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
W zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że gminy mają zbyt dużą swobodę ustalania opłat za odbiór śmieci i ustawodawca ma określić ich pułap. Opinia, jaką dla Sejmu przygotował m.in. prof. Krystian Ziemski z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, przedstawia kilka sposobów uregulowania tej kwestii.
Jednym jest wprowadzenie do ustawy sztywnej opłaty za odbiór odpadów komunalnych. Gminy nie miałyby wtedy wpływu na ich wysokość. Autorzy opinii zwracają jednak uwagę, że w niektórych samorządach taka narzucona przez ustawodawcę opłata mogłaby nie pokryć rzeczywistych kosztów funkcjonowania systemu gospodarki odpadami komunalnymi.
Kolejny wariant to wprowadzenie do ustawy maksymalnej stawki za odbiór śmieci. Gmina miałaby więc swobodę w kalkulowaniu opłat, choć byłaby ograniczona jej maksymalną wysokością. Autorzy opinii podpowiadają, że takie rozwiązanie powinno się łączyć z wprowadzeniem minimalnej stawki. Zdarzało się bowiem, że opłaty za gospodarowanie odpadami ustalono na rażąco niskim poziomie, co odbiegało od rzeczywistych kosztów funkcjonowania systemu. Ponadto maksymalne stawki powinny być waloryzowane. To ważne, bo elementy kosztowe systemu są zmienne.
Ostatnim sposobem jest określenie w ustawie algorytmu, podobnie jak przy ustalaniu opłat za wodę. Przy takim rozwiązaniu rada gminy nie miałaby luzu decyzyjnego. Autorzy zwracają uwagę, że TK mówił o braku maksymalnej opłaty, ale to nie znaczy, że taki algorytm zostałby automatycznie zakwestionowany przez Trybunał.