Nie można podejmować działań, które ograniczałyby konstytucyjne gwarancje wolności tworzenia i działania partii politycznych — stwierdził.
— Uzyskiwanie wyników badań opinii publicznej mieści się w tym kontekście konstytucyjnym — powiedział sędzia Roman Ciąglewicz. — Nie jest to organ władzy publicznej, a obowiązki partii politycznej powinny być traktowane bardzo ściśle, i tylko wtedy, gdy są określone w przepisach prawa. Takich przepisów, dotyczących działalności wewnątrzpartyjnej, nie ma.
Informacją publiczną będą natomiast umowy na przeprowadzenie tych sondaży, których udostępnienia domagała się od PiS Sieć Obywatelska Watchdog. Jest to informacja o sposobach wydatkowania środków na finansowanie działalności partii politycznych, pochodzących m.in. z subwencji z budżetu państwa.
Niektóre z jej elementów mogą być jednak tajemnicą przedsiębiorstwa — stwierdził NSA.
Do informacji publicznej sąd zaliczył również uchwałę Komitetu Politycznego PiS o zasadach ustalania wysokości składek członkowskich oraz określające je dokumenty.