Reklama

Nie sposobu, żeby zróżnicować stawki podatku dla danej firmy

Nie ma zgodnego z prawem sposobu, żeby zróżnicować stawki podatku od nieruchomości dla danego przedsiębiorcy.

Publikacja: 27.11.2014 09:14

Nie sposobu, żeby zróżnicować stawki podatku dla danej firmy

Foto: www.sxc.hu

Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II FSK 3021/12) oddalił skargę kasacyjną spółki, która próbowała podważyć uchwałę w sprawie stawek podatku od nieruchomości.

Skarżąca jest inwestorem prowadzącym działalność na terenie gminy. Ze stanu faktycznego wynikało, że po rozmowach z gminą spółka zainwestowała dziesiątki milionów złotych. I wzniosła na jej terenie budowlę, tj. pole golfowe.

Zwrotem w stosunkach inwestora z gminą okazała się uchwała rady w sprawie ustalenia podatków i opłat lokalnych na 2012 r. Gmina rezygnowała w niej z preferencyjnej stawki podatkowej dla budowli sportowych. I zdecydowała się podnieść dotychczasową stawkę daniny od budowli do maksymalnego poziomu 2 proc. Spółka zaskarżyła uchwałę, ponieważ oznaczała ona dla niej istotny wzrost obciążeń podatkowych.

Wskazywała, że przedsiębiorca podejmujący decyzję o lokalizacji inwestycji musi mieć gwarancję stabilności systemu prawnego i bezpieczeństwa co do stałych kosztów. Sama przy wyborze lokalizacji kierowała się stawką podatku od budowli, która od lat w gminie kształtowała się na poziomie 0,5 proc. ich wartości.

Podatniczka podkreślała, że pole golfowe jest chlubą gminy, która wykorzystuje je do promowania się w kraju i za granicą oraz przyciągania turystów. W jej ocenie działanie samorządowców narusza zasadę zaufania obywatela do państwa i demokratycznego państwa prawnego.

Reklama
Reklama

Gmina pozostała głucha na te argumenty. Tłumaczyła, że ustalenie stawki w wysokości 0,5 proc. dla budowli sportowych stanowiłoby udzielenie pomocy publicznej dla konkretnego przedsiębiorcy. Ponadto w obecnej sytuacji finansowej gminy nie stać na takie przysporzenie na rzecz przedsiębiorcy.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach oddalił skargę spółki. Uznał, że zaskarżona uchwała nie narusza prawa i nie uprzywilejowała żadnego podmiotu działającego na terenie gminy.

Racji inwestorowi nie przyznał też sąd kasacyjny. Zauważył, że de facto spółka domaga się zróżnicowania opodatkowania ze względów podmiotowych. Nie wskazuje też, w jaki sposób bez naruszenia prawa zróżnicować stawki w stosunku do danego przedsiębiorcy. Bo takiego sposobu nie ma.

– Przedsiębiorca nie może domagać się zróżnicowania stawek pod względem podmiotowym – tłumaczył sędzia NSA Jan Rudowski.

Bez znaczenia w sprawie pozostają wzajemne ustalenia czy umowy firmy z zarządem gminy. Poza tym maksymalna 2 -proc. stawka dla budowli jest powszechnie stosowana przez gminy. Wyrok jest prawomocny.

Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Awantura na posiedzeniu Trybunału Stanu. „Proszę zdjąć togi i tam siąść"
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rynkowe rozterki adwokatów
Sądy i trybunały
TSUE wydał ważny wyrok w sprawie tzw. neo-sędziów i Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Reklama
Reklama