Sąd rozstrzygnie sprawę megaprzetargu na radiowozy

Wkrótce wyjaśnią się losy bezprecedensowego przetargu na kilka tysięcy pojazdów dla polskiej policji. Producenci samochodów przekonują, że musi być unieważniony

Aktualizacja: 24.08.2007 12:26 Publikacja: 24.08.2007 01:01

Komenda Główna Policji chce w jednym przetargu, o wartości ok. 400 mln zł, kupić ponad 5,2 tys. aut, zarówno radiowozów, jak i pojazdów nieoznaczonych. Firmy zainteresowane tym zamówieniem zgłosiły wiele zastrzeżeń dotyczących specyfikacji. Ich zdaniem niektóre warunki sformułowano w sposób je dyskryminujący.

W sprawie tej zapadł już jeden wyrok. Arbitrzy rozstrzygający spory dotyczące zamówień publicznych w czerwcu unieważnili ten przetarg.

Po pierwsze dlatego, że kryteria oceny ofert odnosiły się wyłącznie do modelu kombi, tymczasem policja chce kupić jednocześnie auta typu sedan i hatchback.

Po drugie dlatego, że specyfikacja nie określała wprost podstawy oceny ofert. Policja w odpowiedzi na te wątpliwości wyjaśniła, że oprze się na zaświadczeniach wydanych przez Instytut Transportu Samochodowego oraz Przemysłowy Instytut Motoryzacji. Arbitrzy uznali, że wyjaśnienia te oznaczają zmianę sposobu oceny ofert. A tego przepisy zabraniają.

Wyrok został zaskarżony do warszawskiego Sądu Okręgowego. Co ciekawe, skargę złożyła nie tylko policja, ale również firmy, które wygrały rozprawę przed arbitrami.

- Robimy to z ostrożności procesowej - tłumaczył na wczorajszej rozprawie Janusz Niedziela, radca prawny reprezentujący Fiat Auto Poland.

Arbitrzy nie rozpoznali bowiem większości zarzutów. Uznali, że nie ma sensu tego robić, skoro przetarg i tak musi być unieważniony. Gdyby sąd uchylił ich wyrok, to wszystkie nierozpoznane zarzuty przestałyby się liczyć.

Przedstawiciel policji przekonywał, że przetarg nie powinien zostać unieważniony. Przyznał, że ocenie mają podlegać jedynie auta typu kombi, ale jego zdaniem nie dyskryminuje to żadnej z firm.

- Nadwozia typu sedan i hatchback będą stanowić co najwyżej 25 - 33 proc. kupowanych aut. W tej sytuacji porównanie parametrów samochodów typu kombi będzie wystarczające - mówił radca prawny Grzegorz Wicik. - Większość parametrów jest taka sama we wszystkich typach nadwozi.

- Niektóre się jednak różnią - ripostował Marcin Meducki, radca prawny reprezentujący firmę Peugeot Polska. - Przy zamówieniu liczonym w setkach milionów złotych nawet niewielkie różnice w parametrach przekładają się na duże różnice w cenie.

Wyrok zapadnie za tydzień. Sąd może się wypowiedzieć co do zarzutów podniesionych w skardze, może jednak również odrzucić odwołania firm ze względów formalnych. Wnosił o to pełnomocnik policji, który zwrócił uwagę, że w postępowaniu przed arbitrami pełnomocnicy obydwu firm posługiwali się kopiami pełnomocnictw, a nie ich oryginałami.

Jeżeli zapadnie wyrok korzystny dla policji, będzie ona mogła kontynuować przetarg na dotychczasowych warunkach. Jeśli zaś wygrają producenci samochodów, to zamawiający zmuszony zostanie do ogłoszenia nowego przetargu i zmiany zakwestionowanych przez sąd postanowień specyfikacji. A to oznacza kolejne miesiące opóźnień.

Masz pytanie do autora, e-mail: s.wikariak@rzeczpospolita.pl

- wymóg 15 cm prześwitu liczonych od podłoża do podwozia (zdaniem wykonawców tylko jedna firma produkuje samochody seryjne z takim prześwitem),

- warunek, aby ten sam kluczyk otwierał drzwi i bagażnik,

- obowiązek otrzymania czterech gwiazdek w testach Euro NCAP,

- warunek, aby firmy startujące w tym przetargu zrealizowały wcześniej co najmniej jedną dostawę o wartości 20 mln zł,

- brak wskazówek, co będzie decydować o uznaniu tapicerki za wzmocnioną,

- nieprecyzyjnie określone miejsce dostawy samochodów (ze specyfikacji wynika, że będą to siedziby komend policji),

- zbyt krótki termin składania ofert.

Komenda Główna Policji chce w jednym przetargu, o wartości ok. 400 mln zł, kupić ponad 5,2 tys. aut, zarówno radiowozów, jak i pojazdów nieoznaczonych. Firmy zainteresowane tym zamówieniem zgłosiły wiele zastrzeżeń dotyczących specyfikacji. Ich zdaniem niektóre warunki sformułowano w sposób je dyskryminujący.

W sprawie tej zapadł już jeden wyrok. Arbitrzy rozstrzygający spory dotyczące zamówień publicznych w czerwcu unieważnili ten przetarg.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara