Reklama
Rozwiń

Bez preferencjji dla lokalnych firm

Organizator przetargu nie może stawiać w uprzywilejowanej pozycji wykonawców z wybranego miasta, jeśli zamówienie są w stanie wykonać także zamiejscowi

Aktualizacja: 13.05.2008 09:56 Publikacja: 13.05.2008 01:21

Prezydent Warszawy ogłosił przetarg na elektroniczne znakowanie psów (czipy wszczepiane w skórę), których właściciele mieszkają na terenie tego miasta. Zgodnie ze specyfikacją mogli w nim wziąć udział tylko ci wykonawcy, którzy prowadzą co najmniej dwie lecznice dla zwierząt w stolicy. Żeby złożyć ofertę dotyczącą konkretnej dzielnicy, musiały wykazać, że co najmniej jedna z tych lecznic jest w niej zlokalizowana. Druga miała natomiast znajdować się w dzielnicy sąsiedniej.

Warunki te oprotestowało Polskie Towarzystwo Rejestracji i Identyfikacji Zwierząt z Gdańska. Jego zdaniem ograniczały one uczciwą konkurencję i stawiały na uprzywilejowanej pozycji firmy z Warszawy.

Spór trafił do Krajowej Izby Odwoławczej. A ta unieważniła przetarg (sygn. akt. KIO/UZP 350/08).

Uznała, że warunki wzięcia w nim udziału naruszały zasady uczciwej konkurencji.

– Ograniczają zasadę równego dostępu do postępowania, preferując zakłady weterynaryjne prowadzące w dniu składania ofert działalność na terenie Warszawy, a ponadto zmuszają wykonawców do łączenia się w konsorcja. Możliwość wspólnego ubiegania się o zamówienie jest prawem wykonawców, a nie ich obowiązkiem. Tym samym zamawiający nie może tak skonstruować warunku, aby praktycznie uniemożliwić wykonawcom samodzielne ubieganie się o zamówienie publiczne – uzasadniła werdykt z 28 kwietnia przewodnicząca składu orzekającego Agnieszka Trojanowska.

Zwróciła też uwagę, iż zamawiający nie udowodnił, że tylko warszawskie lecznice są w stanie oznakować psy. Tym bardziej że nie trzeba robić tego w zakładach weterynaryjnych.

– Można bowiem usługę tę świadczyć objazdowo w specjalnie przystosowanych pojazdach, czy też wynajmując lokal i odpowiednio go wyposażając – powiedziała przewodnicząca.

Prezydent Warszawy ogłosił przetarg na elektroniczne znakowanie psów (czipy wszczepiane w skórę), których właściciele mieszkają na terenie tego miasta. Zgodnie ze specyfikacją mogli w nim wziąć udział tylko ci wykonawcy, którzy prowadzą co najmniej dwie lecznice dla zwierząt w stolicy. Żeby złożyć ofertę dotyczącą konkretnej dzielnicy, musiały wykazać, że co najmniej jedna z tych lecznic jest w niej zlokalizowana. Druga miała natomiast znajdować się w dzielnicy sąsiedniej.

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono