W trakcie trwania postępowania o zamówienie publiczne, którego wartość była mniejsza niż kwoty określone w przepisach na podstawie art. 11 ust. 8 ustawy z 29 stycznia 2004 r.
– [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B2E4C07DF10C558A89626B740529B7C6?id=247401]Prawo zamówień publicznych (tekst jedn. DzU z 2007 r. nr 223, poz. 1655 ze zm.[/link], dalej – pzp), do zamawiającego wpłynęło pismo jednego z wykonawców noszące w tytule nazwę „protest”. Zarzucono w nim szereg nieprawidłowości, m.in. w sporządzeniu specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Wykonawca w konsekwencji zażądał ich zmiany.
[srodtytul]Ważna nowelizacja[/srodtytul]
Mając na uwadze przedstawiony stan faktyczny, rodzi się pytanie, jak winien zareagować zamawiający, skoro nowelizacja prawa zamówień publicznych dokonana [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=336111]ustawą z 2 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 223, poz. 1778)[/link] wprowadziła zasadnicze zmiany w zakresie środków ochrony prawnej, wykreślając z przepisów instytucje protestu.
Czy zatem zamawiający winien pozostawić protest bez rozpatrzenia, skoro obecne prawo nie przewiduje możliwości jego wniesienia?