Urzędnikowi państwowemu nie wolno uczestniczyć w strajkach lub akcjach zakłócających normalne funkcjonowanie urzędu albo w działalności sprzecznej z jego obowiązkami. Taki zakaz ustala art. 19 ust. 3 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=162332]ustawy z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (tekst jedn. DzU z 2001 r. nr 86, poz. 953 ze zm.)[/link]. Oznacza to, że nawet jeśli urzędnik jest niezadowolony np. z pensji, to nie może zastrajkować. Może sobie za to dorobić. Musi przy tym jednak spełnić dwa warunki:
- uzyskać zgodę kierownika urzędu, gdzie jest zatrudniony dodatkowo,
- nie może wykonywać zajęć, które pozostawałyby w sprzeczności z jego obowiązkami albo mogłyby wywołać podejrzenie o stronniczość lub interesowność
[ramka][b]Przykład[/b]
Pracując w urzędzie kontroli skarbowej, pan Mirosław prowadził zajęcia z zakresu doradztwa podatkowego. Uznał, że jest to wystarczająca podstawa do wpisania go na listę doradców podatkowych. Resort finansów odmówił. W sądach racja pozostała po stronie ministerstwa. NSA stwierdził także, że świadczenie przez pracownika urzędu kontroli skarbowej jednocześnie usług doradztwa podatkowego pozostaje w sprzeczności zarówno z art. 19 ust. 2 ustawy o pracownikach urzędów państwowych, jak i z art. 1 ust. 1 ustawy o kontroli skarbowej oraz zasadami etyki zawodowej [b](wyrok z 9 grudnia 1999 r., II SA 1613/99)[/b].[/ramka]