Obowiązująca od 24 października nowelizacja [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=247401]prawa zamówień publicznych[/link] pozwala poprawiać nie tylko oczywiste omyłki pisarskie i rachunkowe, ale również inne, polegające na niezgodności oferty ze specyfikacją, o ile nie powoduje to „istotnych zmian w treści oferty”. Określenie użyte w art. 87 ust. 2 pkt 3 pzp celowo jest nieostre, gdyż nie da się przewidzieć wszystkich sytuacji, do jakich może dojść w przetargach. W praktyce oznacza to, że do każdej omyłki trzeba podchodzić indywidualnie i za każdym razem na nowo rozstrzygać, jakie zmiany są istotne, a jakie nie.
[srodtytul]Liczy się wartość[/srodtytul]
Kierunkowskazem może być orzecznictwo [b]Krajowej Izby Odwoławczej. W wyroku z 26 listopada 2008 r. (KIO/UZP 1277/08)[/b] uznała ona, że o tym, czy zmiana jest istotna, decyduje m.in. jej wartość kwotowa w stosunku do ceny całej oferty. W przetargu, którego on dotyczył, złożono ofertę, w której znalazł się błąd. Zamiast wartości 1,12 przyjęto 0,86. Po pomnożeniu przez proponowaną w ofercie stawkę oznaczałoby to różnicę ok. 40 zł, podczas gdy cena całkowita wynosiła prawie 6,4 mln zł. Konsorcjum, którego oferta była na pierwszym miejscu, przekonywało, że błąd nie może być poprawiony, gdyż dotyczy rzeczy tak istotnej jak cena. Skład orzekający doszedł jednak do innych wniosków. – Sam fakt, że omyłka dotyczy ceny, czyli istotnego elementu oferty, nie powoduje, że ma ona charakter istotny w stosunku do całej oferty – zauważył przewodniczący Grzegorz Mazurek. – Oceniając, czy dana omyłka ma charakter istotny, należy zwrócić przede wszystkim uwagę na to, jakie konsekwencje będzie miało poprawienie danej oferty, tzn. ile wyniesie wartość zmiany, a także ile pozycji będzie musiało być poprawionych – zaznaczył.
Z wyroku wynika, że o tym, czy zmiana jest istotna, decyduje m.in. jej wartość kwotowa w stosunku do ceny całej oferty. – W danej sytuacji zmiana będzie dotyczyć wartości ok. 40 zł w stosunku do wartości oferty 6,395 mln zł. Nie ulega wątpliwości, że omyłka w ofercie odwołującego nie jest istotna w stosunku do wartości całej oferty – uzasadnił werdykt przewodniczący. Wziął on również pod uwagę zakres zamówienia. – Setki pozycji kosztorysów ofertowych i zróżnicowany charakter robót, a także wielość podstaw wyceny powodują, że omyłka dotycząca niewłaściwej stawki robocizny w jednej pozycji jednego z kosztorysów nie ma charakteru istotnego wobec całej oferty – zaznaczył Mazurek.
[srodtytul]Cenę ustala wykonawca[/srodtytul]