Przy podziale pieniędzy w regionie za najważniejsze uznano rozwój przedsiębiorczości oraz infrastrukturę drogową i wodno-ściekową. Najwięcej środków, bo 271,7 mln euro (27 proc. pieniędzy unijnych przyznanych regionowi), przeznaczono na wsparcie przedsiębiorstw, instytucji otoczenia biznesu i sfery B+R.
Z tej puli gros pieniędzy trafi do firm w formie bezpośredniego dofinansowania inwestycji realizowanych w ramach sześciu działań, z których przedsiębiorcy mogą się ubiegać o dotacje. Efektem wszystkich dofinansowanych przedsięwzięć ma być rozwój konkurencyjnej i innowacyjnej gospodarki regionu. Przedsiębiorcy na granty mogą liczyć jeszcze w przyszłym roku. Informacje na temat konkursów zostaną ujęte w harmonogramie na 2011 r., który w styczniu zostanie zamieszczony na stronie internetowej Centrum Obsługi Przedsiębiorcy.
[wyimek]2,5 mld zł to wkład UE w umowy zawarte w łódzkim programie[/wyimek]
Region wdraża też inicjatywę JEREMIE, która zakłada innego rodzaju wsparcie mikro, małych i średnich przedsiębiorstw ze środków publicznych – zamiast dotacji firmy mogą liczyć na poręczenia i preferencyjne kredyty. Pozwala to na efektywne użycie środków europejskich na rzecz zwiększenia dostępu przedsiębiorców do zewnętrznych źródeł finansowania.
Duże środki (241,5 mln euro, 24 proc. budżetu) przeznaczono także na transport. Najwięcej, bo aż 178,7 mln euro, pochłonie infrastruktura drogowa. – Od początku realizacji programu zawarto umowy na blisko 3 mld zł. Płynna realizacja programu wpływa na powstawanie i modernizację infrastruktury drogowej, budowę i rozbudowę sieci kanalizacyjnej i oczyszczalni ścieków oraz rozwój infrastruktury społecznej – mówi Artur Stelmach, p.o. dyrektora Departamentu Polityki Regionalnej w Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi. Stelmach podkreśla, że program jest realizowany bez problemów m.in. dzięki wprowadzeniu rozwiązań przyjaznych beneficjentom.