Reklama

Procesy wyborcze jeszcze potrwają

Mijają terminy rozpatrzenia protestów wyborczych, ale niektóre sprawy się przedłużą

Publikacja: 10.02.2011 03:56

Procesy wyborcze jeszcze potrwają

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Wedle szacunków PKW po wyborach samorządowych złożono ok. 600 protestów wyborczych, w kilku sprawach sądy orzekły (prawomocnie) powtórne przeliczenie głosów, a np. w wypadku wyborów do Rady Miasta Nowogrodu Bobrzańskiego – powtórne głosowanie w dwóch okręgach. Wiele procesów wyborczych się przedłuży.

[srodtytul]Kamera kontra urna[/srodtytul]

Tak będzie pewnie w wypadku wyboru wójta Gronowa Elbląskiego, kwestionowanego przez kandydatkę, która przegrała w II turze 26 głosami z dotychczasowym wójtem. Jej pełnomocnik zawiadomił prokuraturę o możliwości sfałszowania głosowania, powołując się na zapis monitoringu, z którego ma wynikać, że w godzinach 19 – 22, kiedy miał tam oddać głos co czwarty wyborca, do budynku weszło znacznie mniej osób.

Prokuratura przesłuchała już członków komisji i obejrzała nagranie, ale zamierza jeszcze przesłuchiwać głosujących. Miejmy nadzieję, że nie będzie musiała przesłuchać wszystkich, ponad 2 tys., gdyż to może zająć całą kadencję.

Był zresztą już taki protest, który zakończył się później niż kadencja. A w rozpatrzeniu protestu wyborczego elbląski Sąd Okręgowy zarządził bezterminową przerwę.

Reklama
Reklama

[b]W wyborach samorządowych nie jest tak jak w parlamentarnych czy prezydenckich, że Sąd Najwyższy rozpatruje protesty i stwierdza ważność wyborów. Badanie prawidłowości wyborów samorządowych jest zdecentralizowane. [/b]

[srodtytul]Protest złożony[/srodtytul]

Taki protest może wnieść wyborca z danego okręgu lub pełnomocnik komitetu wyborczego, jeśli dopuszczono się przestępstwa przeciwko wyborom lub naruszenia ordynacji w zakresie głosowania czy ustalenia wyników głosowania.

Rozpoznaje go miejscowy sąd okręgowy, na co ma 30 dni, a na jego orzeczenie przysługuje zainteresowanym, komisarzowi wyborczemu i przewodniczącemu komisji wyborczej zażalenie (mają na to siedem dni). Z kolei sąd apelacyjny rozpoznaje sprawę w ciągu 30 dni, a jego werdykt jest ostateczny.

Jeśli sąd uzna, że nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów (kiedyś w małym okręgu jeden skutecznie zakwestionowany głos wystarczył), orzeka o nieważności np. wyboru radnego i wskazuje czynność, od której należy powtórzyć procedurę, np. przeliczenie głosów.

Jeśli sąd nakaże ponowne wybory, prawomocny wyrok jest dla wojewody podstawą ich zarządzenia, na co ma siedem dni.

Reklama
Reklama

Gdyby nieprawidłowości czy nawet przestępstwo wyborcze ujawniły się później, może być to przedmiotem śledztwa, ale czy też podstawą protestu? Zdaniem Lecha Gajzlera, eksperta Krajowego Biura Wyborczego, nie, gdyż ordynacja jasno wskazuje 14-dniowy termin.

W ostatnich wyborach uwagę zwrócił znaczny odsetek nieważnych głosów w wypadku sejmików wojewódzkich – 12,06 proc. w skali kraju. Janusz Wojciechowski, europoseł PiS, wyraził wręcz publicznie hipotezę, że taka liczba nieważnych głosów może być skutkiem fałszerstw, w szczególności w niektórych rejonach wiejskich Mazowsza, gdzie było ich nawet 20 proc. PKW wskazuje jednak, że jesienne wybory nie różnią się pod tym względem od poprzednich.

[ramka][b]Opinia

Kazimierz Wojciech Czaplicki, kierownik Krajowego Biura Wyborczego[/b]

Nieważne głosy to socjologicznie niepokojące zjawisko, ale nie ma w tym nic nadzwyczajnego. W poprzednich wyborach samorządowych ich odsetek był nawet nieco większy. Z danych komisji wynika, że w ponad dwóch trzecich wypadków były to czyste kartki. Ogólna liczba protestów wyborczych jest też porównywalna z poprzednimi wyborami. Ważne będą stwierdzone nieprawidłowości, ale na wnioski za wcześnie. Wprawdzie termin (instrukcyjny) się zbliża, ale niektóre zapewne będą trwać znacznie dłużej. Tu też nie ma sensacji.[/ramka]

Wedle szacunków PKW po wyborach samorządowych złożono ok. 600 protestów wyborczych, w kilku sprawach sądy orzekły (prawomocnie) powtórne przeliczenie głosów, a np. w wypadku wyborów do Rady Miasta Nowogrodu Bobrzańskiego – powtórne głosowanie w dwóch okręgach. Wiele procesów wyborczych się przedłuży.

[srodtytul]Kamera kontra urna[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Małgorzata Manowska: Waldemar Żurek znalazł się na właściwym miejscu
Administracja państwowa
Maciej Świrski nie jest już przewodniczącym KRRiT. Jest nowa szefowa
Dane osobowe
Za cudze nazwisko w poście na e-forum może grozić kara. Precedensowy wyrok
Prawo rodzinne
Krótki żywot tablic alimentacyjnych. Zniknęły ze stron Ministerstwa Sprawiedliwości
Prawo w Polsce
Komornik nie może zabrać wszystkiego. Co jest chronione przepisami?
Reklama
Reklama