Aktualizacja: 20.05.2018 18:36 Publikacja: 20.05.2018 17:09
Foto: Fotolia
Żeby zdobyć pieniądze na zmiany w SN, przesunięto pieniądze z budżetu sądów powszechnych. O przesunięcie dopytują posłowie. Interesuje ich, dlaczego rząd zdecydował się na zmiany w SN, a nie zabezpieczył środków w budżecie. Chcą też wiedzieć, jak brak tych pieniędzy wpłynie na szybkość procedowania sądów powszechnych oraz czy ich pracownicy administracyjni mogą liczyć na podwyżki.
– Trudno było zabezpieczyć środki na wprowadzenie zmian z uwagi na zbieg terminów przedłożenia przez prezydenta projektu ustawy o SN oraz zakończenia przez rząd prac nad projektem ustawy budżetowej na 2018 r. – odpowiada Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpił w środę do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN o zezwol...
Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym - in...
Zdającego na prawo jazdy nie można oblać za to, że przy ruszaniu z miejsca nie obejrzał się i nie spojrzał przez...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas