Ministerstwo Sprawiedliwości mówi, że ma gotowy projekt zmian na wypadek sytuacji nadzwyczajnych w sądach. Lada moment dotrze on do resortu rozwoju, by jako kompleksowy trafić do Sejmu. Ten ma się nim zająć najprawdopodobniej 25 marca na nadzwyczajnym posiedzeniu. Czy to rozwiąże problemy sądów?
– Kłopoty z pocztą, która ograniczyła działalność ze względu na koronawirusa, zagrażają uczestnikom postępowań sądowych. Jeśli nie odbiorą korespondencji z sądu, mogą im przepaść terminy. A wizyty na poczcie wiążą się z ryzykiem zarażenia – uważa Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
Czytaj także: Koronawirus. Prawnicy do premiera: zatrzymaj bieg terminów sądowych
Dlatego stowarzyszenie zaapelowało o zawieszenie, z mocy prawa, postępowań sądowych w określonych przypadkach oraz brak skutków prawnych doręczenia korespondencji sądowej.
Sędziowie przeciwni takiemu działaniu wskazują na zagrożenia, jakie niesie ono ze sobą.