Projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów admnistracyjnych właśnie wpłynął do Sejmu.
Kadencyjność z powodzeniem funkcjonuje już w sądach powszechnych (cywilnych, karnych, gospodarczych) – wskazano w uzasadnieniu prezydenckiej noweli.
Tymczasem mimo że Naczelny Sąd Administracyjny wraz z wojewódzkimi sądami administracyjnymi stanowią od 1 stycznia 2004 r. odrębny i niezależny segment wymiaru sprawiedliwości, takich reguł tam nie ma. Kadencje mają ustabilizować status sędziów pełniących funkcje kierownicze, a tym samym wzmocnić struktury sądownictwa administracyjnego.
Projekt nie przewiduje innych zmian trybu powoływania. Jak do tej pory prezesa i wiceprezesa WSA ma powoływać prezes NSA po zasięgnięciu opinii zgromadzenia ogólnego danego sądu i kolegium NSA. Prawo sprzeciwu (negatywnej opinii) zgromadzenia i kolegium zapewnia sędziom udział w tej procedurze.
[b]W celu zapobieżenia destabilizacji kierownictw sądów dotychczasowe akty powołania prezesów i wiceprezesów przekształcone zostaną z mocy prawa w akty powołania na pięcioletnie kadencje.[/b] Odwołanie z tych stanowisk w trakcie kadencji będzie możliwe (przez prezesa NSA), ale tylko w wypadku „rażącego niewywiązywania się z obowiązków służbowych” lub gdy dalsze pełnienie funkcji z innych powodów nie daje się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości. To pojęcia takie same jak w sądownictwie powszechnym.