Zdeterminowani sędziowie rozpoczęli akcję protestacyjną. Podzielono ją na trzy etapy: bojkot udziału w komisjach wyborczych, wręczanie (lub wysyłanie) czerwonych kartek premierowi i dni bez wokand. O podjęciu protestu zdecydowali sędziowie ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
[srodtytul]Jak na boisku[/srodtytul]
„Wręczam Panu czerwoną kartkę jako wyraz protestu przeciwko uporczywemu naruszaniu przez Pana art. 178 ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=477CCF118330E4F7B08FE52E76AD9E14?id=77990]Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej[/link], sędzia…” – takiej treści kartki (oczywiście na czerwonym papierze) są zbierane od wczoraj we wszystkich oddziałach Stowarzyszenia Iustitia. Kiedy będzie ich kilkadziesiąt, zostaną wysłane do Kancelarii Premiera. W niektórych oddziałach sędziowie wysyłają kartki pojedynczo. Większość podpisuje się imieniem i nazwiskiem.
To happening – mówią i przekonują, że akcja, którą rozpoczynają, po raz pierwszy nie jest dokuczliwa dla społeczeństwa.
Ile kartek dostanie premier?