Reklama

Asesorzy wrócą na stałe do sądów

Zanim kandydaci na sędziego odbiorą dożywotnią nominację, będą musieli orzekać co najmniej przez 2,5 roku.

Publikacja: 18.12.2012 07:45

Asesorzy wrócą na stałe do sądów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Krajowa Rada Sądownictwa przyjęła właśnie założenia przywrócenia instytucji asesora. Powoływać go ma rada lub jej przewodniczący maksymalnie pięć lat. Nowi asesorzy orzekać mają wyłącznie w granicach kompetencji sędziów rejonowych. Nie powinni decydować o stosowaniu tymczasowego aresztowania w postępowaniu przygotowawczym ani orzekać w postępowaniu upadłościowym i w sprawach nieletnich.

Za powrotem instytucji asesora są też Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego, i minister sprawiedliwości. Sprawa jest istotna, bo z 10 tys. sędziów ponad 8o proc. orzeka właśnie w rejonie, gdzie młodzi sędziowie rozpoczynają swoją karierę zawodową.

Widać braki

– Liczymy na szeroką dyskusję. Założenia zostały przesłane do prezydenta i ministra sprawiedliwości. Wszystko po to, by jak najszybciej rozpocząć prace nad projektem – mówi „Rz" sędzia Antoni Górski, przewodniczący KRS. O tym, że powrót do instytucji asesora, choć na nowo uregulowanej, jest potrzebny, świadczyć mają badania, które przeprowadził CBOS na zlecenie rady. Wynika z nich wprost, że 57 proc. respondentów ocenia dzisiejszy nabór do zawodu sędziego jako zły, a 52 proc. twierdzi, że osoby, które obecnie przychodzą do sądu, radzą sobie gorzej niż ich koledzy po starej asesurze. Czas to zmienić – uznała KRS. Co proponuje?

Najkrócej mówiąc, powrót asesora, choć ostateczna nazwa nowej instytucji nie jest jeszcze przesądzona. Mówi się o podsędku czy sędzi na próbę.

Pierwsza ocena

Asesor byłby poddawany obligatoryjnie ocenie kwalifikacyjnej po dwóch latach faktycznego orzekania i mógłby zgłosić swoją kandydaturę do konkursu na urząd sędziego po raz pierwszy po 2,5 roku orzekania. Decydujące znaczenie dla powodzenia w konkursie miałaby praktyczna ocena jego pracy, zachowanie na sali, kultura osobista itd. O urząd sędziego będzie mógł się ubiegać minimum 30-latek. Jest to odpowiedź na zarzut, że za stołem sędziowskim zasiadają zbyt młodzi ludzie bez doświadczenia życiowego.

Reklama
Reklama

Asesura powinna poprzedzać tylko powołanie na urząd sędziego w rejonie, ewentualnie na urząd sędziego wojewódzkiego sądu administracyjnego. Jego wynagrodzenie powinno być co najmniej takie jak pensja referendarza i nieco niższe od zarobków sędziego.

Jest potrzeba

Kwestię braku weryfikacji najmłodszych sędziów przed odebraniem dożywotniej nominacji dostrzega Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes SN.

– Widać to tym bardziej teraz, kiedy o urząd ubiegają się głównie asystenci i referendarze – mówi „Rz". Ma jednak wątpliwości, czy jeśli asesor nie będzie sędzią, ale np. podsędkiem, można mu będzie, zgodnie z konstytucją, powierzyć orzekanie. – Chciałbym, by docelowo zawód sędziego stał się faktyczną koroną zawodów prawniczych – dodaje.

Jacek Gołaczyński, wiceminister sprawiedliwości, potwierdza poparcie ministra sprawiedliwości dla prac nad nową instytucją.

– Możliwość weryfikacji kandydata przed odebraniem nominacji jest bardzo potrzebna. Nie wszyscy sprawdzają się później na sali rozpraw. I dotyczy to zarówno absolwentów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, jak i aplikantów, którzy kończyli naukę lata temu – wyjaśnia.

Zapewnia też, że czas na weryfikację zawodowych wymagań wpłynie pozytywnie na jakość orzekania. Jedyne wątpliwości, jakie się pojawiają, to konstytucyjne. Kiedy propozycja będzie już bardziej konkretna, poprosimy o jej ocenę konstytucjonalistów –tłumaczy. Jeśli ich ocena będzie pozytywna, ministerstwo włączy się do pomysłu KRS.

Reklama
Reklama

Asesorzy zniknęli z sal rozpraw w maju 2009 r. na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.lukaszewicz@rp.pl

Agata Łukaszewicz: Asesor wraca na salę rozpraw

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama