Kontrole w sądzie: Tort to nie bomba, ?a sąd nie lotnisko

Warszawski sąd, w którym sędzia została trafiona tortem, zaostrzył rygory wobec interesantów. Wielu prawników krytykuje dodatkowe kontrole.

Aktualizacja: 11.06.2013 11:11 Publikacja: 11.06.2013 08:58

Po incydencie z tortem kierownictwo Sądu natychmiast zaostrzyło regulamin bezpieczeństwa i porządku

Po incydencie z tortem kierownictwo Sądu natychmiast zaostrzyło regulamin bezpieczeństwa i porządku w jednostkach mu podległych z zastrzeżeniem, że wolno do nich wnosić tylko przedmioty niezbędne w postępowaniu przed sądem.

Foto: www.sxc.hu

Starszy mężczyzna z grupy Adama Słomki rzucił w sędzię warszawskiego Sądu Okręgowego tortem ze śmietaną. Tak zaprotestował przeciwko zarządzeniu niejawności części rozprawy na procesie gen. Kiszczaka oskarżonego o przyczynienie się do śmierci górników kopalni Wujek.

Wzmożona ostrożność

Kierownictwo Sądu natychmiast zaostrzyło regulamin bezpieczeństwa i porządku w jednostkach mu podległych z zastrzeżeniem, że wolno do nich wnosić tylko przedmioty niezbędne w postępowaniu przed sądem. Ma to ograniczyć do minimum zachowania godzące w godność sędziego, powagę sądu i bezpieczeństwo uczestników postępowań.

Obostrzenia widać także w innych sądach. Łukasz Starzewski, dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej, już następnego dnia po tortowym incydencie został poddany skrupulatnej kontroli w Sądzie Najwyższym. Dziennikarz bywa tu regularnie i przez lata nie sprawdzano go tak dokładnie. Była to jego pierwsza taka kontrola.

Sprawdzanie nie ochroni

Zastrzeżenia do nowych obostrzeń ma Adam Bodnar, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

– Jeśli nawet ustrzeżemy się tortów czy zgniłych pomidorów, to ktoś zdesperowany i tak rzuci butem, jak kiedyś dziennikarz w prezydenta USA. Sąd to nie lotnisko, nie samolot, i dotychczasowe środki bezpieczeństwa wydają się wystarczające, tym bardziej że takie incydenty, a raczej demonstracje, to wyjątki. Dodatkowe kontrole przy wejściu zwiększą tylko podenerwowanie interesantów, których sam sąd stresuje. A przecież powinna to być instytucja przyjazna, do której przychodzimy załatwić sprawę i wychodzimy – mówi Bodnar.

– Nadmierne kontrole publiczności w sądzie i przed wejściem nie przysparzają autorytetu sądownictwu. Przeciwnie, świadczą o jakichś stanach lękowych – uważa Andrzej Litwak, adwokat, były sędzia. – Napady na sędziów nie są częstsze niż napady na nauczycieli czy lekarzy, a te grupy zawodowe nie korzystają z armii ochroniarzy. Zdaniem sędziego Macieja Strączyńskiego, prezesa Stowarzyszenia Sędziów Iustitia, sądy są jednak słabo zabezpieczone.

?Ramy prawne: Policja sesyjna sądu

Osoby, które naruszają powagę lub porządek rozprawy, sąd może:

– Wchodzącego do gmachu z tortem należało zapytać, czy zamierza jeść go na sali, a po incydencie powinien być natychmiast zatrzymany i ukarany, nawet aresztem – uważa Maciej Strączyński. – Byłem obok tego zdarzenia. Od godziny był tam tumult, ale policji sądowej nie zauważyłem, choć pojawił się pan Słomka, który za podobny incydent w tym samym procesie był wcześniej ukarany – mówi Łukasz Chojniak, adwokat, adiunkt Uniwersytetu Warszawskiego.

– Problem jest w bierności policji, a nie w systemie kontroli na bramkach. Policja nie zatrzymała sprawcy – dodaje Łukasz Chojniak. – Jako dziennikarz monitorujący m.in. stan przestrzegania prawa w Polsce nie mogę zaakceptować, że czynności głęboko ingerującej w prawa podstawowe dokonuje osoba niebędąca umocowana do tego ustawowo – mówi Łukasz Starzewski, który zwrócił się do pierwszego prezesa SN o podanie ustawowej podstawy takiej kontroli.

Przed miesiącem zaś rzecznik praw obywatelskich wskazał ministrowi sprawiedliwości, że nie ma przepisu o randze ustawowej uprawniającego do stosowania środków kontroli osobistej, odzieży i mienia osób wchodzących na teren sądu.

Starszy mężczyzna z grupy Adama Słomki rzucił w sędzię warszawskiego Sądu Okręgowego tortem ze śmietaną. Tak zaprotestował przeciwko zarządzeniu niejawności części rozprawy na procesie gen. Kiszczaka oskarżonego o przyczynienie się do śmierci górników kopalni Wujek.

Wzmożona ostrożność

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów