Reklama

KRS: Sędziowie chcą kodeksu dobrych praktyk nadzoru

Krajowa Rada Sądownictwa ma opracować przepisy, które sprawią, że nie będzie nadużywania prezesowskich zarządzeń.

Publikacja: 09.07.2013 10:13

Środowisko ma dość zarządzeń nadzorczych prezesów, które są formułowane w sposób ingerujący w bieg spraw i budzący wątpliwości, czy nie dochodzi do naruszenia niezawisłości.

Chodzi o zarządzenia, które nakazują sędziom w określony sposób regulować bieg spraw, np. zabraniają rozpoznawania dużej sprawy na jednej wokandzie i nakazują dzielić ją na małe fragmenty, rozpoznawane przez wiele dni, aby sędzia wypełnił „obowiązek rozpoznawania na każdej wokandzie wskazanej liczby spraw".

Zarządzenia nakazują też kierować wszystkie sprawy naraz na wokandy. Sprawia to, że rozprawy w każdej sprawie odbywają się raz na wiele miesięcy, bo ich liczba przypadająca na jednego sędziego jest zbyt duża, aby mógł je rozpatrywać podczas jednej wokandy.

Zbiór tych zarządzeń jest w dyspozycji Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Sędziowie z warszawskiego oddziału proszą Krajową Radę Sądownictwa o podjęcie prac nad przygotowaniem kodeksu dobrych praktyk nadzorczych. Dziś w całej Polsce wygląda to bardzo różnie.

„Wiele zarządzeń, wydawanych jako nadzorcze, budzi wątpliwości co do ich oparcia w przepisach prawa, ich poprawności, efektywności i celowości; bywa nawet, że wkraczają w zakres niezawisłości sędziowskiej, na której straży stoi Krajowa Rada Sądownictwa" – uzasadniają wystąpienie sędziowie.

Reklama
Reklama

Pod rozwagę rady poddają też potrzebę przeprowadzenia rzetelnego wewnętrznego audytu sądów. Pozwoliłoby to określić rzeczywiste i oczekiwane procedury przydziału pracy, zakres odpowiedzialności sędziów jako pracowników, zapewnienie środków i warunków technicznych potrzebnych do pracy sędziego, obieg dokumentów w sądzie itd.

Środowisko ma dość zarządzeń nadzorczych prezesów, które są formułowane w sposób ingerujący w bieg spraw i budzący wątpliwości, czy nie dochodzi do naruszenia niezawisłości.

Chodzi o zarządzenia, które nakazują sędziom w określony sposób regulować bieg spraw, np. zabraniają rozpoznawania dużej sprawy na jednej wokandzie i nakazują dzielić ją na małe fragmenty, rozpoznawane przez wiele dni, aby sędzia wypełnił „obowiązek rozpoznawania na każdej wokandzie wskazanej liczby spraw".

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Administracja rządowa
Ile zarabiają urzędnicy służby cywilnej? Znaczenie ma ministerstwo i stanowisko
Reklama
Reklama