Sejmowa Komisja Sprawiedliwości zajmie się pierwszym czytaniem zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Chodzi o obcięcie pieniędzy za czas L-4. Po zmianie sędziowie (ale też prokuratorzy) będą mogli liczyć na 80 proc. wynagrodzenia za czas choroby, i to maksymalnie przez rok. Rozwiązanie to podyktowane jest koniecznością powiązania z instytucją „przejścia sędziego w stan spoczynku". Sędziego przenosi się w stan spoczynku na jego wniosek albo na wniosek właściwego kolegium sądu, jeżeli z powodu choroby lub utraty sił został uznany przez lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za trwale niezdolnego do pełnienia obowiązków.
Wyjątek przewidziano dla nieobecności w pracy z powodu: wypadku przy pracy, w drodze do lub z pracy, choroby w czasie ciąży lub poddania się badaniom lekarskim w celu oddania narządów do transplantacji. Okoliczności te muszą jednak potwierdzać stosowne zaświadczenia.
Zmiany obejmą sędziów sądów powszechnych, prokuratorów i sędziów Sądu Najwyższego. Wszyscy, którzy w dniu wejścia w życie nowelizacji będą nieobecni w pracy z powodu choroby, zachowają prawo do wyższej pensji, dopóki zwolnienie się nie skończy. Kolejne będą już opłacane 80 proc. wynagrodzenia.
Zmiany mają zrównać sytuację prawną wszystkich świadczących pracę i pełniących służbę w okresie nieobecności spowodowanej chorobą. Identyczne zasady dotyczyć będą m.in. policjantów, funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, pograniczników i celników. Według danych ZUS liczba dni absencji chorobowej (sędziów i prokuratorów) w 2011 r. wyniosła 210 tys. Autorzy projektu szacują, że dzięki zmianom uda się zaoszczędzić w budżecie ponad 8 mln zł.
etap legislacyjny: przed I czytaniem w Sejmie