Sądy rejonowe: 60 ze zlikwidowanych sądów znów będzie działać

Blisko 60 ze zlikwidowanych w styczniu 2013 r. 79 sądów rejonowych znów ma działać.

Aktualizacja: 09.01.2014 12:53 Publikacja: 09.01.2014 07:49

Posłowie przesądzili, że rację bytu będą miały sądy w miastach liczących ponad 50 tys. mieszkańców i

Posłowie przesądzili, że rację bytu będą miały sądy w miastach liczących ponad 50 tys. mieszkańców i takie, do których rocznie trafia 5 tys. spraw.

Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik Robert Wójcik

Prezydencki projekt zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych jest gotowy do uchwalenia. Sejmowa Komisja Sprawiedliwości przyjęła wczoraj sprawozdanie podkomisji. Chodzi o przywrócenie na mapę administracyjną sądownictwa najmniejszych sądów rejonowych zlikwidowanych w styczniu 2013 r.

Posłowie przesądzili, że rację bytu będą miały sądy w miastach liczących ponad 50 tys. mieszkańców i takie, do których rocznie trafia 5 tys. spraw. Takie warunki spełnia dziś 41 jednostek.

Na obowiązkowym powrocie 41 sądów reorganizacja może się jednak nie skończyć. Projekt przewiduje też, że minister sprawiedliwości może przywrócić sąd w mieście, które ma do załatwienia 5 tys. spraw (karnych, cywilnych, rodzinnych), ale nie ma 50 tys. mieszkańców. A takich jest dziś 17. W sumie od nowa ma zacząć działać 58 jednostek.

Zanim do tego dojdzie, minister będzie musiał sam sprawdzić wszystkie zlikwidowane sądy i miasta, w których działały, pod kątem obciążenia i liczby mieszkańców. Wszystko po to, by zdecydowały jednakowe kryteria.

Ustawa wejdzie w życie trzy miesiące po opublikowaniu. Na przywrócenie sądów resort ma pół roku.

Reorganizacja ze stycznia 2013 r. kosztowała 1,2 mln zł. W drugą stronę może być trochę taniej, bo i przywracanych sądów będzie mniej. W niektórych zresztą jednostkach zachowano stare tabliczki i są one gotowe do przykręcenia.

Sędziowie uważają, że nie ma kłopotu z powrotem do starego porządku. Na przykręceniu nowych tabliczek i przeniesieniu spraw do starych sądów reorganizacja się jednak nie skończy. Trzeba będzie jeszcze przenieść ok. 280 sędziów z nowych sądów do starych jednostek.

Na pytanie, kto podpisze decyzje o ich przeniesieniu, nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Sytuacja może się wyjaśnić, bo 28 stycznia 2014 r. Sąd Najwyższy w pełnym składzie podejmie uchwałę, która przesądzi, czy sędziowie mają być przenoszeni na inne miejsce służbowe tylko przez ministra czy też może to zrobić wiceminister.

W środę komisja zakończyła prace nad prezydenckim projektem zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Pierwotnie prezydent proponował, by o znoszeniu sądów w przyszłości decydowały liczba mieszkańców – 60 tys. – i spraw – 7 tys. Posłowie uznali jednak, że to za dużo.

Podczas prac komisji padały propozycje, by jeszcze obniżyć kryteria. Ostatecznie jednak nie przeszły w głosowaniu.

etap legislacyjny gotowe do uchwalenia

Prezydencki projekt zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych jest gotowy do uchwalenia. Sejmowa Komisja Sprawiedliwości przyjęła wczoraj sprawozdanie podkomisji. Chodzi o przywrócenie na mapę administracyjną sądownictwa najmniejszych sądów rejonowych zlikwidowanych w styczniu 2013 r.

Posłowie przesądzili, że rację bytu będą miały sądy w miastach liczących ponad 50 tys. mieszkańców i takie, do których rocznie trafia 5 tys. spraw. Takie warunki spełnia dziś 41 jednostek.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów