W pierwszej połowie 2015 r. wydziały gospodarcze sądów rejonowych w Warszawie skierowały do mediacji 14,3 tys. spraw. Z tego 57 zakończyło się ugodą przed mediatorem.
– Jesteśmy zadowoleni z liczby zawartych ugód, bo to jest o miesiąc mniej pracy u sędziów – powiedziała sędzia Anna Janas, prezes Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy, na poniedziałkowej konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zaznaczyła, że trzeba wziąć pod uwagę, iż wszystkie spośród 14,3 tys. spraw sędziowie kierowali do mediacji na posiedzeniu niejawnym. W związku z czym strony – zarówno powodowa, jak i pozwana – mogli mediatorowi w ogóle nie wyrazić zgody na mediację.
– Ale tam, gdzie już przedsiębiorcy spotkają się na mediacji i mimo wszystko nie podpiszą ugody, widzimy zmianę w podejściu do sprawy – mówiła sędzia Anna Janas.
Oznacza to, że przedsiębiorcy często cofają po mediacji pozew albo zawierają ugodę przed sądem.
Uczestnicy konferencji byli zgodni, że bardzo często nie dochodzi do mediacji, bo ludzie wciąż nie mają zaufania do tej metody rozwiązywania sporów.