Prawnicy krytyczni wobec zmian ustawy o SN. Chcą opinii Komisji Weneckiej

Nowelizację przepisów o Sądzie Najwyższym trzeba skonsultować z Komisją Wenecką, najlepiej jeszcze na etapie prac senackich.

Publikacja: 16.01.2023 19:42

Obrady Komisji Weneckiej w Scuola Grande di San Giovanni Evangelista.

Obrady Komisji Weneckiej w Scuola Grande di San Giovanni Evangelista.

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Komitet Obrony Praworządności to porozumienie 13 organizacji pozarządowych i stowarzyszeń zrzeszających sędziów oraz prokuratorów. Ich przedstawiciele nie zostawiają suchej nitki na nowej ustawie o Sądzie Najwyższym, przyjętej w piątek przez Sejm. W swoim stanowisku skierowanym do marszałka Senatu i przewodniczących dwóch komisji apeluje o złożenie wniosku do Komisji Weneckiej o wydanie opinii o ustawie. Powołują się przy tym na precedens z 2020 r., kiedy błyskawicznie wydała ona (krytyczną) opinię na temat tzw. ustawy kagańcowej.

– Naszym zdaniem jest szansa na szybką opinię Komisji – mówi Dariusz Mazur, rzecznik prasowy stowarzyszenia sędziów „Themis”. – Jednak Senat musiałby o taką opinię wystąpić niezwłocznie, najlepiej w tym tygodniu – dodaje.

– Zakładamy, że w 30 dni Komisja Wenecka zdąży wydać opinię, a nawet jeśli ona pojawi się po czasie, będzie ona istotna – stwierdza Bartłomiej Przymusiński, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. – Na pewno bowiem weźmie ją pod uwagę w swoim procesie decyzyjnym Komisja Europejska.

Czytaj więcej

Gra o Sąd Najwyższy wkracza w decydującą fazę

Natomiast Marcin z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka uważa, że istnieje „prawdopodobieństwo graniczące z pewnością”, iż Komisja Wenecka nie zdąży podjąć decyzji w 30 dni.

Przedstawiciele organizacji zrzeszonych w KOS zgodnie podkreślają przy tym, że największym problemem ustawy jest przeniesienie spraw dyscyplinarnych i testów niezależności sędziów do NSA oraz dopuszczenie do orzekania w tych sprawach sędziów wybranych przez tzw. neo-KRS. Dlatego zdaniem KOS należy przede wszystkim rozwiązać właśnie problem z KRS.

- Póki „neosędziowie” będą w systemie sprawiedliwości, niezależnie na jakim szczeblu, będą podstawy do składania skarg do Strasburga i prędzej czy później ETPC wyda wyrok pilotażowy – tłumaczy Dariusz Mazur. – Spowoduje to, że z góry zostanie przesądzone, iż obecność „neosędziego” w składzie orzekającym spowoduje jego niezgodność z Konwencją i konieczność zasądzenia odszkodowania – dodaje.

Z kolei Bartosz Przymusiński wskazuje, że konstytucja przesądza, iż to Sąd Najwyższy sprawuje wymiar sprawiedliwości oraz nadzór nad sądami.

– Konstytucja przewiduje podział władz, ale także podział właściwości wewnątrz władzy sądowniczej. I tak sądy administracyjne zajmują się kontrolą działalności organów administracji, a jeśli doda się im tysiące spraw dyscyplinarnych i „testowych”, to NSA, który już ma duże opóźnienia, zablokuje się zupełnie. A to będzie niekorzystne dla obywateli – mówi Patryk Wachowiec z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Czytaj więcej

Prawnicy apelują: niech nową ustawą o SN zajmie się Komisja Wenecka
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów