Rz: Wtorkowe posiedzenie komisji było burzliwe. Wysoka temperatura nie służy chyba przygotowaniu reformy?
Antoni Górski,sędzia SN w stanie spoczynku, były przewodniczący KRS: Oczywiście. Każdą reformę trzeba przygotowywać ze spokojem i namysłem. Takie ścieranie się nie służy stanowieniu prawa, a to najtrudniejsza twórczość.
Posłowie przesądzili, że to Sejm będzie wybierał nowych sędziów-członków KRS. To dyskwalifikuje ten projekt?
Konstytucję jak każdy akt prawny można wykładać w sposób dosłowny. Jeśli tak na to spojrzeć, to rzeczywiście konstytucja nie mówi wprost, że sędziów do Rady mają wybierać sędziowie. Ale formalne stosowanie prawa jest niewłaściwe, bo takie sprawy trzeba rozpatrywać w kontekście społecznym, normatywnym, uwzględniać dorobek tradycji. Jeśli się na to patrzy szerzej, to jest jasne, że skoro przedstawicieli parlamentu wybierają Sejm i Senat, to przedstawicieli sędziów powinni wybierać sędziowie.
Widzi pan zagrożenie upolitycznienia sędziów?