Klauzule wykonalności nadal będą blokować sądy cywilne

Nadawanie klauzuli wykonalności wyrokom za pomocą pieczęci zostanie przywrócone, ale dopiero w przyszłej kadencji

Aktualizacja: 06.09.2011 04:58 Publikacja: 06.09.2011 04:50

Klauzule wykonalności nadal będą blokować sądy cywilne

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Sędziowie, referendarze i asystenci, którzy niemal jednym głosem apelowali do marszałka Sejmu i ministra sprawiedliwości o szybkie przywrócenie tej starej i sprawdzonej, a jednocześnie prostej procedury, muszą się jeszcze co najmniej kilka miesięcy pomęczyć.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało przywrócenie starych zasad, ale nowela może być uchwalona dopiero w przyszłej kadencji, co potwierdził wiceminister Zbigniew Wrona.

Uzasadnienie na wniosek

Projekt noweli

kodeksu postępowania cywilnego

przewiduje, że postanowienie o nadaniu klauzuli sądowemu orzeczeniu będzie miało postać pieczęci poza kilkoma wyjątkami. Ponieważ postanowienie o nadaniu klauzuli sąd doręcza wyłącznie wierzycielowi (żeby dłużnik nie usunął majątku przed komornikiem), tej zasadzie stosowanej w praktyce od lat nadana będzie ranga reguły ustawowej – art. 794

2

§ 1.

Na przystawienie bądź nie klauzuli przysługuje oczywiście zażalenie. Nowela ureguluje te kwestie: uzasadnienie postanowienia będzie sporządzane, już na papierze, na wniosek zgłoszony przez wierzyciela albo dłużnika w ciągu tygodnia od doręczenia tytułu wierzycielowi; w przypadku dłużnika od doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji.

Dobre przepisy, ale...

Takie zasady funkcjonowały od lat i polegały na tym, że klauzulę wykonalności (bez której komornik nie może wszcząć egzekucji) sąd przystawiał w formie pieczęci na wyroku, co zajmowało kilka minut, a wierzyciel niemal od ręki miał sprawę załatwioną.

Procedurę tę zakwestionował wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 listopada 2010 r. (sygn. P 28/08), stwierdzając jej niekonstytucyjność, bo była uregulowana w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości (regulaminie urzędowania sądów powszechnych), nie zaś w ustawie, a jest to postanowienie wykraczające poza czynności urzędniczo-administracyjne. TK nie podważył  samej istoty regulacji.

Po wyroku TK nadanie klauzuli wymaga wydania przez sąd odrębnego postanowienia i napisania (prawda, że zwykle standardowego) uzasadnienia, co zawaliło sądy dodatkową pracą.

– Prowadzi to do spowolnienia pracy sądów, zwłaszcza w postępowaniach zmierzających do windykacji długu pieniężnego, a to spiętrza zatory płatnicze w gospodarce – napisały niedawno do marszałka Sejmu Stowarzyszenie Sędziów Iustitia, Stowarzyszenia Referendarzy Sądowych oraz Asystentów Sędziów, wskazując, że parlament niejednokrotnie ekspresowo zmieniał prawo, więc mógłby tę umiejętność wykorzystać także w tym celu.

– W rezultacie wyroku TK nastąpił przerost  formy nad treścią, nikt przecież nie miał zastrzeżeń do dotychczasowej procedury, w praktyce zresztą niewiele się zmieni – wskazuje Bartłomiej Przymusiński, rzecznik  Iustitii  i sędzia gospodarczy.

Co ciekawe, sędzia Przymusiński i część sędziów tak zinterpretowali wyrok TK, że ich zdaniem nadal dopuszcza on pieczęcie (bo dotyczy starego regulaminu) i je przystawiają.

Opinia: prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego

Trybunał zbyt ostro i pryncypialnie podszedł do tej sprawy. Co do zasady miał rację, ale mógł przecież odroczyć termin utraty mocy zakwestionowanych przepisów, co zresztą nieraz czyni, dając czas ustawodawcy na odpowiednie zmiany, czyli przeniesienie sprawdzonych w wieloletniej praktyce reguł z rozporządzenia do ustawy. Nic złego by się nie stało, a korzyści byłyby ewidentne. Wierzyciele mogliby bez zwłoki uzyskiwać klauzule wykonalności na orzeczeniach i egzekwować dług, a sądy i urzędnicy sądowi nie mieliby tej niepotrzebnej pracy. Trybunał powinien patrzeć nie tylko na przepisy, ale także na skutki ich zakwestionowania dla osób, które z nich korzystają.

Zobacz więcej w serwisie:

Prawnicy, doradcy i biegli

Sędziowie, referendarze i asystenci, którzy niemal jednym głosem apelowali do marszałka Sejmu i ministra sprawiedliwości o szybkie przywrócenie tej starej i sprawdzonej, a jednocześnie prostej procedury, muszą się jeszcze co najmniej kilka miesięcy pomęczyć.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało przywrócenie starych zasad, ale nowela może być uchwalona dopiero w przyszłej kadencji, co potwierdził wiceminister Zbigniew Wrona.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów