Sędziowie z Ministerstwa Sprawiedliwości wracają do sądów

Blisko 40 sędziów pracujących dziś w Ministerstwie Sprawiedliwości wraca do orzekania. Wszyscy dostaną propozycję zasilenia sądów warszawskich

Aktualizacja: 08.02.2012 13:52 Publikacja: 08.02.2012 07:55

Sędziowie z Ministerstwa Sprawiedliwości wracają do sądów

Foto: ROL

W najbliższych dniach 30 sędziów, a potem kolejnych dziesięciu odejdzie z Ministerstwa Sprawiedliwości. Każdy z nich może jeszcze wykorzystać trzy miesiące okresu tzw. ustąpienia.

10 tys. sędziów orzeka w sądach rejonowych, okręgowych i apelacyjnych

To sporo, biorąc pod uwagę liczbę zatrudnionych. W sumie dziś w resorcie sprawiedliwości pracuje 149 sędziów i 25 prokuratorów oraz 700 urzędników.

– Sędziowie powinni się zająć orzekaniem, bo spraw stale przybywa i każda pomoc w ich rozstrzyganiu jest potrzebna – przyznaje Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości.

Nie ukrywa też, że powinni zasilić głównie sądy warszawskie, które są najbardziej obciążone pracą. – W przypadku sędziów ze stolicy to formalność. Ci z innych miejscowości dostają propozycję przyjęcia delegacji do sądów warszawskich – tłumaczy „Rz". Ostateczna decyzja należy jednak do nich.

149 sędziów jest dziś delegowanych do MS

Uszczuplona kadra

Część sędziów, którzy odejdą, zastąpią urzędnicy. Tu Ministerstwo Sprawiedliwości liczy głównie na absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Część obowiązków przejmą natomiast osoby, które pracują w resorcie.

– Zobaczymy, jak to zadziała – mówi Grzegorz Wałejko. I zastrzega, że nie wszyscy sędziowie delegowani do ministerstwa z niego znikną. Są bowiem departamenty i zadania (takie jak nadzór nad sądownictwem), które mogą wykonywać wyłącznie sędziowie.

Więcej rąk do pracy

Taka zapowiedź cieszy środowisko sędziowskie.

– To właściwy kierunek – ocenia sędzia Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. I przypomina, że stowarzyszenie od lat przekonywało, że zbyt dużo sędziów jest delegowanych do prac w Ministerstwie Sprawiedliwości. Proponowało i nadal proponuje w tej sprawie ograniczenia.

Czego chce Iustitia? Myśli o ograniczeniu okresu delegacji do dwóch lat. Na czas delegacji sędzia zwalniałby etat w macierzystym sądzie i przechodziłby na etat ministerialny z prawem powrotu po wyczerpaniu delegacji. Sędzia, który przekroczyłby dozwolony czas, stawałby się urzędnikiem i o pracę sędziego musiałby się ubiegać od nowa.

Jakie argumenty przemawiają za tym rozwiązaniem? Sędzia nie byłby odrywany od sądzenia na długie lata, a po latach „urzędowania" nie patrzyłby na sądy jak urzędnik.

Na pomoc stolicy

Zwalnianie delegowanych sędziów to niejedyny pomysł na usprawnienie wymiaru sprawiedliwości. Ministerstwo Sprawiedliwości chce także wspomóc sądy w stolicy. Na swoich stronach internetowych zawiesiło nawet ogłoszenie w tej sprawie. Zgodnie z nim sędziowie z całego kraju mogą zgłaszać swoją gotowość przeniesienia się do pracy w jednym z sądów w Warszawie. Delegacja taka nie powinna być krótsza niż rok.

Sędziowie, którzy zdecydują się na przenosiny do stolicy, mogą liczyć na wyższe zarobki. Dostaną dodatek funkcyjny wizytatora sądu okręgowego, który wynosi od 799,46 do 1598,92 zł miesięcznie. Delegowany może też liczyć na dietę, która wynosi 23 zł dziennie (ok. 690 zł miesięcznie) oraz ryczałt na pokrycie kosztów dojazdów środkami komunikacji miejscowej – 4,60 zł dziennie (138 zł miesięcznie). Przysługuje mu też zwrot kosztów zamieszkania: albo faktycznie poniesionych do 3 tys. 50 zł, albo miesięczny ryczałt (2285 zł).

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.lukaszewicz@rp.pl

W najbliższych dniach 30 sędziów, a potem kolejnych dziesięciu odejdzie z Ministerstwa Sprawiedliwości. Każdy z nich może jeszcze wykorzystać trzy miesiące okresu tzw. ustąpienia.

10 tys. sędziów orzeka w sądach rejonowych, okręgowych i apelacyjnych

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów