Procedura awansu sędziego: Tną terminy by przyspieszyć nominacje sędziowskie

Nawet dwa lata trwa dziś procedura awansu sędziego. Ministerstwo Sprawiedliwości uznało, że to zbyt długo, i przygotowuje odpowiednie zmiany w ustawie o ustroju sądów powszechnych

Aktualizacja: 21.05.2012 13:21 Publikacja: 21.05.2012 08:50

Iustitia przeciw odebraniu sędziom stanu spoczynku

Iustitia przeciw odebraniu sędziom stanu spoczynku

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Kwestia nabrała teraz szczególnego znaczenia, gdyż na jeden wakat w rejonie zgłasza się od 40 do 50 chętnych. Każdy z nich musi przejść długą i skomplikowaną procedurę.

Są sprawy, z których zrezygnować nie wolno, ale obowiązujące w procedurze terminy można skrócić – uznał resort sprawiedliwości. Proponuje więc, aby prezes sądu, w którym zwalniać się będzie etat sędziowski, nie czekał, aż to nastąpi, ale informował o wakacie wcześniej.

– Wystarczy np., że w sądzie orzeka sędzia, który zbliża się do 65. roku życia i nie myśli o przedłużeniu kariery zawodowej – ilustruje sprawę Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości. – W takiej sytuacji nie trzeba by już czekać kilku miesięcy, aby uruchomić proces nominacyjny.

Kolejne propozycje zmian polegają na skróceniu obowiązujących dziś w tych sprawach terminów. Mianowicie w razie zwolnienia stanowiska sędziowskiego w sądach działających na obszarze danej apelacji prezes sądu apelacyjnego ma dziś 30 dni od zwolnienia się stanowiska na zawiadomienie o tym ministra sprawiedliwości. Po zmianie wystarczyć ma 14 dni. Mniej czasu będzie miał też sam minister na przydzielenie stanowiska do danego sądu albo jego zniesienie. Jeszcze teraz są to trzy miesiące, po zmianie będzie miesiąc.

Nie tylko Ministerstwo Sprawiedliwości dostrzega problem zbyt długo trwających nominacji. Środowisko też ma dosyć. Przedstawiciele Stowarzyszenia Sędziów Themis zgłaszają jeszcze jeden pomysł na skrócenie procedury i ograniczenie kandydatów startujących do wakatu. Chcą zobowiązać prezesa sądu, by w ogłoszeniu o wakacie podawał, jakiej specjalizacji sędziego konkretnie poszukuje do sądu.

Pomysł podoba się ministrowi sprawiedliwości i Krajowej Radzie Sądownictwa. Ta ostatnia jest szczególnie zainteresowana ograniczeniem liczby chętnych, którzy zgłaszają się na wakaty. Ich liczba w ostatnim czasie znacznie wzrosła.

Od ogłoszenia konkursu do odebrania nominacji z rąk prezydenta upływa średnio półtora roku, choć bywa, że i dłużej, bo zgłasza się nawet 50 kandydatów na wakat.

– Brak określenia planowanego przydziału (np. do wydziału karnego czy cywilnego) powoduje, że startują wszyscy, którzy spełniają wymogi formalne – zauważa Stowarzyszenie Sędziów Themis.

Kwestia nabrała teraz szczególnego znaczenia, gdyż na jeden wakat w rejonie zgłasza się od 40 do 50 chętnych. Każdy z nich musi przejść długą i skomplikowaną procedurę.

Są sprawy, z których zrezygnować nie wolno, ale obowiązujące w procedurze terminy można skrócić – uznał resort sprawiedliwości. Proponuje więc, aby prezes sądu, w którym zwalniać się będzie etat sędziowski, nie czekał, aż to nastąpi, ale informował o wakacie wcześniej.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów