Sędziowie uczą się walczyć ze stresem i wypaleniem

Decydują o sprawach najistotniejszych dla ludzi: winie i karze, wolności, majątku. Czują się wyczerpani i zagrożeni. Pomóc im może psycholog

Publikacja: 28.05.2012 08:50

Sędziowie uczą się walczyć ze stresem i wypaleniem

Foto: www.sxc.hu

Nic dziwnego, że sędziowie mogą się czuć zagrożeni. Tym bardziej kiedy dociera do nich, iż oskarżeni nie boją się walczyć o „swoją sprawiedliwość" także poza sądem. Przykład? Zaledwie kilka dni temu na trzy miesiące za kratki trafili dwaj mężczyźni podejrzani o napad na

sędziego, który wracał z rodziną do domu. Bijąc go, krzyczeli: „Zrobiliśmy z sądem porządek!". Teraz grozi im do dziesięciu lat więzienia. Zdarzały się  też postrzelenia, wyzwiska.

Chętni do szkoleń

Samemu walczyć ze stresem jest trudno. Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury uruchomiła więc cykl szkoleń, dzięki którym sędziowie mają się od profesjonalistów dowiedzieć, jak walczyć z negatywnym stresem i wypaleniem zawodowym. Wcześniej takie szkolenia odbywały się w dużo mniejszym zakresie i były dołączone do zajęć merytorycznych, np. szkolenia z procedur.

– Po zajęciach dostawaliśmy sygnały, że te tematy stresu i wypalenia zawodowego cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Stąd oddzielny cykl szkoleń – mówi Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości.

W krakowskiej szkole na pierwszy ogień poszło 200 sędziów cywilnych, głównie z rejonu i okręgu. Chętnych było tak dużo, że na liście rezerwowej widnieje kilkaset nazwisk. Zajęcia odbywają się w cyklu zjazdowym – dwa razy w 2012 r. i kolejne dwa w przyszłym. Prowadzą je specjaliści od komunikacji, trenerzy wystąpień publicznych, psychologowie. Kiedy zajęcia skończą sędziowie cywilni, przyjdzie czas na karnistów. Czy takie zajęcia są potrzebne i mogą rzeczywiście pomóc sędziemu poradzić sobie z problemami? Zapytaliśmy o to samych zainteresowanych.

– Oczywiście, że są potrzebne, i to bardzo – ocenia sędzia Irena Kamińska, prezes Stowarzyszenia Sędziów Themis. Takie szkolenia to jednak leczenie objawów, a nie choroby. Jej zdaniem ogromny stres jest bowiem spowodowany w dużej mierze nawałem pracy, brakiem poczucia bezpieczeństwa i ciągłymi zmianami, na jakie sędziowie są narażeni. Sprzyjają mu też ograniczone możliwości awansu i jego niejasne kryteria.

Leczą objawy

Sędzi Kamińskiej rację przyznaje Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. – Rok temu po kolejnym samobójstwie sędziego wystąpiliśmy do Ministerstwa Sprawiedliwości o zapewnienie pomocy psychologicznej sędziom. Nasz apel pozostał bez echa – mówi „Rz".

Jego zdaniem stres powodowany jest głównie złymi przepisami i nie chodzi tu wcale o procedury. – Żyjemy pod nieustanną presją statystyk. W dużych sądach rejonowych sędziowie, by sprostać zadaniom, biorą urlopy wypoczynkowe na pisanie zaległych uzasadnień – dodaje. Ocenia, że szkolenia, choć potrzebne, sprawy nie rozwiążą.  – Najpierw nieustanną gonitwą wpędza się nas w stres i wypalenie, a potem uczy, jak sobie z nimi radzić – dodaje.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.lukaszewicz@rp.pl

Nie tylko trud, ale także przywileje

- Stan spoczynku zamiast emerytury

– po ukończeniu 65 lat otrzymują 75 proc. wynagrodzenia, mogą pracować do 70 lat.

- Immunitet

– nie płacą np. mandatów karnych za przekroczenie prędkości, ale o zatrzymaniu przez drogówkę dowiaduje się prezes sądu, w którym orzekają, i sąd dyscyplinarny. Taki przywilej daje im art. 181 konstytucji. Stanowi on, że sędzia nie może być (bez zgody sądu dyscyplinarnego) pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności. Sędzia nie może być zatrzymany ani aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa, jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania (czyli w celu np. ustalenia tożsamości, zdjęcia odcisków palców, zbadania trzeźwości).

- Dłuższy urlop

– zwykły pracownik z doświadczeniem ma prawo do 26 dni roboczych urlopu rocznie, sędzia dodatkowo do sześciu dni roboczych – po dziesięciu latach pracy i 12 dni roboczych – po 15 latach pracy.

- Preferencyjne pożyczki

na zakup mieszkania.

Nic dziwnego, że sędziowie mogą się czuć zagrożeni. Tym bardziej kiedy dociera do nich, iż oskarżeni nie boją się walczyć o „swoją sprawiedliwość" także poza sądem. Przykład? Zaledwie kilka dni temu na trzy miesiące za kratki trafili dwaj mężczyźni podejrzani o napad na

sędziego, który wracał z rodziną do domu. Bijąc go, krzyczeli: „Zrobiliśmy z sądem porządek!". Teraz grozi im do dziesięciu lat więzienia. Zdarzały się  też postrzelenia, wyzwiska.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów