Stowarzyszenie przypomina, że po raz pierwszy próbę odebrania sędziom tych zasad podjęto w 2011 r., zaledwie dwa lata po zmianie zasad wynagradzania dokonanej w marcu 2009 r. Przywracała ona ustanowioną w 1989 r. regułę, że wynagrodzenie sędziego opiera się na obiektywnym kryterium, jakim jest średnie wynagrodzenie w kraju (rośnie wraz z nim w takim samym stopniu, jak wszystkie wynagrodzenia w Polsce) i nie może być przedmiotem doraźnych manipulacji. Wprawdzie władze polityczne odstąpiły wtedy od zmiany zasad wynagradzania sędziów, ale zamroziły płace sędziów w 2012 roku, co rząd uzasadniał koniecznością zachowania równowagi budżetowej.
Na początku czerwca „Rzeczpospolita" donosiła ("W imię sprawiedliwości chcą obniżyć pensje sędziów" o najnowszym planie Ministerstwa Finansów zmierzającym do zmiany systemu wynagradzania sędziów. Zdaniem „Iustitii" obecne pomysły MF idą jeszcze dalej, niż te sprzed trzech lat i „mają zapewnić stały, nieunikniony, coroczny spadek wynagrodzeń sędziów w stosunku do średniego wynagrodzenia w kraju". Projekt ten ma być przedmiotem dalszych prac w Radzie Ministrów.
Zarządu "Iustitii" zareagował uchwałą, w której wzywa przedstawicieli władzy wykonawczej do „niezwłocznego zaniechania działań zmierzających do obniżenia wynagrodzeń sędziów polskich".
W ocenie Stowarzyszenia projekt zakłada, że kwoty, o które waloryzowane są wynagrodzenia sędziów, zostaną znacznie obniżone i co roku wszyscy sędziowie otrzymają tylko niewielką waloryzację równą wzrostowi średniego wynagrodzenia.
- Oznacza to, że wysokość corocznej waloryzacji wynagrodzeń sędziów spadnie dwu- lub trzykrotnie. W tej sytuacji wynagrodzenie sędziego, wynoszące obecnie 2,05 średniej krajowej, zacznie co roku spadać. W przypadku wyższej inflacji będzie to spadek bardzo szybki i w perspektywie niewielu lat dojdzie do sytuacji, w której sędziowie będą zarabiali tylko nieznacznie powyżej średniej krajowej - czytamy w uchwale.