Aktualizacja: 12.06.2025 12:25 Publikacja: 11.06.2025 04:30
Zuzanna Miąsko: Czy sądy legitymizują mowę nienawiści?
Foto: Adobe Stock
Reprezentuję stowarzyszenie w sprawie karnej o zniesławienie przeciwko osobie, która na platformie społecznościowej uporczywie formułuje treści wulgarne i obelżywe zarówno pod adresem stowarzyszenia, jak i jego władz. Bezsprzecznie jest to sposób oskarżonego na formułowanie krytyki pod adresem organizacji, natomiast określenia, których używa, zdecydowanie nie mieszczą się w standardach debaty publicznej. Początkowo klient ignorował te treści, jednak skala działań oskarżonego i przejawianej przez niego agresji werbalnej, doprowadziły do decyzji o skierowaniu sprawy do sądu.
Co przy okazji wyborów poruszyło, zdenerwowało, skłoniło do refleksji.
Proszę się nie dziwić, że sędziowie nie występują do neo-KRS o wyrażenie zgody na dalsze zajmowanie stanowiska p...
Półtora roku rządów powinno dać chociaż nadzieję na naprawę sądów.
Dyrektywa nie tylko nie dotyczy jawności, ale przewiduje jako zasadę zakaz ujawniania wysokości płacy. Jeśli ust...
Kibicowskie ustawki nie mają nic wspólnego ze sportem, są nielegalne i stanowią przestępstwo. A relatywizowanie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas