Instytucja sprostowania – w teorii prosta i dostępna – w praktyce jest coraz częściej iluzoryczna i nieefektywna.
Czy sądy legitymizują mowę nienawiści? Odpowiedź powinna być oczywista: nie. Jednak jaka jest rzeczywistość? Oto kilka przykładów z sali sądowej.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas